Sklep z butami należący do firmy Amazon padł w ubiegły weekend ofiarą cyberprzestępców - czytamy na blogu Zappos. Włamywacze uzyskali dostęp m.in. do adresów oraz zaszyfrowanych haseł klientów.
reklama
Jak poinformowali przedstawiciele sklepu, w ręce cyberprzestępców dostały się informacje na temat ponad 24 milionów klientów, którzy znajdowali się w bazie usługi. Włamywaczom nie udało się jednak dotrzeć do wszystkich danych.
- Padliśmy niedawno ofiarą cyfrowego ataku, dokonanego przez przestępców, którzy uzyskali dostęp do części naszej wewnętrznej sieci przez jeden z serwerów znajdujący się w Kentucky - napisał na blogu firmy Zappos jej szef Tony Hsieh. - Współpracujemy z organami ścigania prowadzącymi wyczerpujące śledztwo.
Właściciele usługi poinformowali, że w ręce cyberprzestępców trafiły imiona i nazwiska, adresy e-mail, bilingi, a także adresy zamówień oraz numery telefonów i ostatnie cztery cyfry numerów kart kredytowych. Włamywacze mieli również przejąć hasła użytkowników, które na szczęście przechowywane były w zaszyfrowanej formie.
Zdaniem firmy Zappos przestępcom nie udało się dostać do serwerów, gdzie znajdowały się krytyczne dane na temat kart kredytowych oraz inne informacje związane z płatnościami. Sklep oferujący możliwość zakupu butów został przejęty przez Amazona w połowie 2009 roku i od tego czasu znacznie umocnił swoją pozycję na rynku.
Warto zauważyć, że sklep należący do amerykańskiego pioniera handlu internetowego wykorzystywany jest chętnie również przez użytkowników z Polski. Wszyscy internauci, którzy dokonywali w nim zakupów, powinni zmienić swoje hasła (również w innych usługach, jeśli używali w nich tych samych), a także uważnie śledzić transakcje wykonywane z użyciem karty kredytowej.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|