Ponad 93 tysiące adresów e-mail wraz z hasłami, należących do szwedzkich polityków i blogerów, wyciekły do sieci już ponad miesiąc temu - poinformował serwis Falkvinge.
reklama
To największy wyciek w historii Szwecji - informuje skandynawski serwis Falkvinge. Z konta parlamentarzysty Williama Petzälla na Twitterze zarzucono szefostwu konkurencyjnej partii Sweden Democratic (SD), że od lat miała dostęp do skrzynek e-mail należących do reporterów oraz blogerów. Jak się później okazało, nie była to prawda.
Na samych zarzutach się jednak nie skończyło. Aby udowodnić, że właśnie w taki sposób SD weszło w ubiegłym roku do parlamentu z konta Petzälla opublikowano na Twitterze kilka skrótów haseł utworzonych algorytmem MD5 wraz z pasującymi adresami e-mail.
Wiadomość szybko wywołała burzę, a Falkvinge określiło sytuację jako "największy skandal polityczny, jaki kiedykolwiek dotknął Europę Północną". O tym, że opublikowane z konta polityka skróty haseł były prawidłowe, szybko zaczęli informować również sami bloggerzy. Informacje dotyczyły zarówno mało znanych publicystów, jak i dziennikarzy z największych stacji telewizyjnych oraz polityków.
Jak się później okazało, dane w rzeczywistości pochodziły z witryny Bloggtoppen (obecnie niedziałającej), której baza wyciekła do sieci ponad miesiąc temu. Według doniesień Falkvinge znajdowało się w niej 93678 adresów e-mail wraz z hasłami.
Warto przypomnieć, że na początku tego tygodnia ujawniono również wyciek do sieci informacji na temat wszystkich Izraelczyków. Do tej pory za upublicznianiem danych na temat policji oraz polityków najczęściej stały grupy internetowych aktywistów.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|