Czy gra Medal of Honor Warfighter zawiera tajemnice amerykańskiej armii? To możliwe, bo żołnierze elitarnych sił US Navy Seals będący konsultantami przy tej grze zostali dyscyplinarnie ukarani i już raczej nie awansują.
reklama
W Polsce głośno było o żołnierzu GROM-u, który stał się bohaterem gry Medal of Honor Warfighter. Było to możliwe dzięki żołnierzom US Navy Seals, którzy pomagali firmie Electronic Arts w tworzeniu gry. Firma Electronic Arts szczyciła się w reklamach realizmem gry zapewnionym dzięki pomocy wojskowych.
Teraz konsultanci mają kłopoty. CBS podaje, że komandosi pomagający w tworzeniu gry zostali ukarani dyscyplinarnie za ujawnienie poufnych informacji oraz "nadużywanie mechanizmu komend" wojskowych. Doszło też do naruszenia niepisanej zasady US Navy Seals, która wymaga bycia cichym wojownikiem unikającym blasku jupiterów (CBS, 7 Navy SEALs disciplined for role with video game).
Z informacji CBS wynika, że co najmniej jeden z ukaranych żołnierzy uczestniczył w nalocie na Osamę bin Ladena. Można się domyślać, że w grze Medal of Honors mogą być ukazane takie elementy procedur wojskowych, które US Navy Seal wolałaby zachować dla siebie.
Wśród konsultantów Electronic Arts byli zarówno aktywni, jak i emerytowani wojskowi. Z informacji Polygon.com wynika, że ci aktywni wojskowi nadal będą pełnić służbę. Zostali ukarani w trybie administracyjnym, tj. dostali upomnienia i przez dwa miesiące będą pobierać połowę żołdu. Ich szansa na dalszy awans jest nikła. Toczy się w ich sprawie dodatkowe postępowanie (zob. Seven Navy SEALs disciplined for involvement with Medal of Honor: Warfighter).
Czy podobne wypadki się powtórzą? Niewykluczone, bo Electronic Arts będzie zapewne szukać kolejnych konsultantów przy kolejnych grach, a współczesna kultura jakoś nie sprzyja utrzymywaniu tajemnic.
Niepisany kodeks US Navy Seals wymaga unikania publiczności, ale elitarna jednostka Seal Team Six była już tematem filmu o nalocie na Bin Ladena. Jeden z uczestników tego nalotu napisał książkę pt. No easy day. Książka ta nie była autoryzowana przez Pentagon, zatem w niej również możecie szukać tajemnic.
Oczywiście wszystkie te sensacje można zamienić w teorię spiskową. A jeśli Pentagon trzyma na tym wszystkim rękę i pokazuje coś, co ma wprowadzić wroga w błąd?
Z Polski znamy już podobne problemu. Naszym tajniakom zdarzało się demaskować na Naszej Klasie.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|