Czy amerykańska firma nadużywa swojej pozycji na włoskim rynku? Skargę złożyła Włoska Federacja Wydawców Prasy, a oskarżonym jest Google News.
Usługi świadczone przez Google nie wśród wszystkich cieszą się dużą popularnością. Szczególnie dużo negatywnego do powiedzenia mają wydawcy prasy, którzy uważają, że agregator wiadomości tej firmy szkodzi ich interesom. Zbierając artykuły z internetowych serwisów z informacjami, wpływa na zmniejszenie liczby odwiedzin u źródeł. Niższa liczba odwiedzin oznacza mniejsze wpływy z reklam.
Włoski urząd odpowiedzialny za ochronę konkurencji zajmie się skargą Włoskiej Federacji Wydawców Prasy (FIEG). Jest ona zdania, że Google News wywiera negatywny wpływ na możliwości dotarcia do internautów i zainteresowania ich unikalnymi treściami - podaje Philip Willan PC World w artykule Italy Scrutinizes Google News for Antitrust Violations.
Władze zdają się podzielać obawy wydawców prasy. Włoscy wydawcy, którzy nie otrzymują wynagrodzenia za używanie ich treści w Google News, nie mogą prawdopodobnie wybrać, czy chcą, by ich informacje były tam dostępne czy też nie - czytamy w oświadczeniu. Ponadto zauważono, że Google rzekomo umożliwia usunięcie tekstów wydawców z Google News, ale wiązać się to ma z usunięciem z wyszukiwarki. W praktyce nikt się na to nie zdecyduje.
FIEG skarży się ponadto na wykorzystywane przez Google algorytmy. Nie jest jasne, w jaki sposób ustalana jest kolejność pojawiania się tekstów w czytniku. Zdaniem FIEG może to faworyzować jedne media kosztem innych. Federacja chce także, by zbadano, czy działania Google na włoskim rynku nie łamią postanowień artykułu 82 o Wspólnocie Europejskiej, który dotyczy działań monopolistycznych.
Postępowanie ma zakończyć się do 15 października br.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|