W ciągu ostatnich 24 godzin upubliczniono 2 poważne luki w zabezpieczeniach Windows 10, które mogą zostać wykorzystane przez cyberprzestępców. Mogą uzyskać zdalny dostęp do naszych komputerów.
reklama
Łukasz Nowatkowski, Dyrektor IT G DATA Software, tłumaczy, że luki w zabezpieczeniach pozwalają przeprowadzić atak metodą DACL (discretionary access control list). Cyberprzestępcy mogą edytować lub usunąć każdy plik w systemie Windows. Nawet te, do których mają dostęp jedynie użytkownicy na poziomie administratora. Pocieszające jest to, że metoda ta jest dość skomplikowana i tylko bardzo doświadczony programista może ją wykorzystać. Takich jednak nie brakuje.
Kolejna luka dotyczy przeglądarki internetowej oferowanej przez Microsoft, czyli popularnego Internet Explorer 11. Jak informuje ekspert, ta luka może umożliwić pominięcie trybu chronionego przeglądarki IE 11. Do tej pory nie zidentyfikowano wszystkich typów ewentualnych zagrożeń jakie niesie ze sobą luka.
Eksperci sugerują, aby z uwagą śledzić kolejne aktualizacje zabezpieczeń systemu Windows 10. Najbliższe aktualizacje planowane są na 11 czerwca. Musimy też pamiętać, że luki zero-day, umożliwiają wprowadzenie do komputera niechcianego lub złośliwego oprogramowanie, a przed tym obronią nas tylko aktualne i oryginalne programy antywirusowe.
Źródło: G DATA
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|