Znacząco odmienne wyniki badań w Polsce niż u naszych wschodnich sąsiadów nie powinny być jednak zaskoczeniem. Im bardziej zamożne społeczeństwo, tym skala sprzedawania i kupowania podrobionych produktów jest niższa. A czynników, które do tego procederu zniechęcają, jest więcej. I bynajmniej nie są nimi w pierwszej kolejności ani przepisy prawne, ani świadomość, jakie straty z tego tytułu ponosi państwo (w ciągu 4 lat globalne koszty sprzedaży podróbek⁽³⁾ podwoją się i sięgną 1,7 biliona dol.). Decyduje co innego – głównie własny interes. 

Przykład idzie z góry

Jeszcze kilka lat temu głównym - jeśli nie jedynym - czynnikiem wyboru produktu była jego cena. Kryteria, jak jakość oraz pewność, iż kupowany produkt jest oryginalny, schodziły na dalszy plan. Ten stan jednak dzisiaj szybko się zmienia.

- Firmy, które świadomie kupują podróbki, mogą zachęcać swoich pracowników do nierzetelnej pracy, a tym samym do oszukiwania pracodawcy. Przykład wszakże idzie z góry, a ten jest dość czytelny. Skoro przełożony nie dostrzega problemu w nabywaniu z nielegalnych źródeł gorszej jakości podróbek, to uczciwość i rzetelność pracy nie jest najważniejsza - mówi dr Anna Hełka, psycholog biznesu z Wrocławskiego Wydziału Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej.

A jakie jest Twoje zdanie? Czy firmy kupujące oryginalne produkty zachęcają swoich pracowników do wydajniejszej i bardziej kreatywnej pracy? I odwrotnie, czy firmy świadomie nabywające podrobiony produkt ⁽³⁾ dają swoim pracownikom przyzwolenie na oszukiwanie samego pracodawcy. Wyślij swoją opinię i wygraj rewolucyjną drukarkę HP TopShot LaserJet ze skanerem obiektów 3D. Więcej informacji o konkursie.

Tego typu  praktyki mogą nie tylko pogorszyć wizerunek w oczach partnerów biznesowych i klientów, ale też zmniejszyć wydajność i kreatywność pracowników. Niezależnie od wielkości i kapitału, każda organizacja działa tym efektywniej, im bardziej spójne są deklarowane przez nią wartości i faktyczne zachowania. Jeśli pracodawca godzi się zastąpić oryginalny produkt lichą podróbką, ta spójność zostaje zburzona, a pracownicy otrzymują przyzwolenie na kopiowanie pomysłów i rozwiązań - dodaje dr Anna Hełka.

We współczesnej gospodarce, gdzie przychody firm w coraz większym stopniu uzależnione są od innowacyjności i kreatywności pracowników, takie zachowanie może przyczynić się do spadku konkurencyjności.

Aplikacja prawdę Ci powie

W Polsce menedżerów, którzy mają tego świadomość i dostrzegają faktyczne koszty kupowania podróbek, jest coraz więcej. Odzwierciedleniem jest rynek materiałów eksploatacyjnych do drukarek, który tylko w Europie warty jest prawie 30 miliardów euro. W oczach dostawców podróbek to bardzo łakomy kąsek. Potwierdzają to wspomniane badania TNS OBOP.

Spośród wszystkich podrobionych materiałów biurowych, które proponuje się firmom, aż 85 proc. stanowią nieoryginalne tusze i tonery (dla porównania, podróbki środków czystości oferowane są w 20 proc. przypadkach, a elektronika – 7 proc.). Mimo to, jak wynika z najnowszych badań GFK Polonia, popyt na oryginalne materiały eksploatacyjne jest stabilny, a w przypadku niektórych producentów nawet rośnie. Przykładem są tusze i tonery firmy HP. Popyt na nie sukcesywnie rośnie od 2-3 lat i ich udział w polskim rynku wynosi odpowiednio 65,7 proc. (wzrost o prawie 7 proc. w porównaniu z 2010 r.) i 59,7 proc. (wzrost  o 2,5 proc.).

Lepsze wyniki HP mogą być efektem m.in. większej świadomości firm, którym zależy na wdrażaniu etycznych zasad, a tym samym na podnoszeniu swojej wydajności (podróbki⁽⁴⁾ wytwarzane są wszakże z pominięciem jakichkolwiek standardów bezpieczeństwa i jakości, co przekłada się zarówno na gorszą jakość wydruków, jak i na większe prawdopodobieństwo uszkodzenia drukarki, marnotrawstwo papieru i wyższych kosztów eksploatacji). Ważne są też zabezpieczenia umożliwiające weryfikację kupowanych produktów.

Przykładowym rozwiązaniem są nowoczesne hologramy na opakowaniach kaset drukujących HP. W zależności od zmiany kąta patrzenia hologramy te pokazują inne znaki graficzne. Skutecznym narzędziem są także kody QR połączone z aplikacją weryfikacji autentyczności tonera - HP Toner Cartridge Authentication. Wystarczy zrobić zdjęcie kodu produktu na półce telefonem z połączeniem internetowym, by aplikacja od razu rozpoznała pochodzenie tonera. Dla tych, którzy nie mają takiej możliwości, jest to równie łatwe do sprawdzenia w domu lub firmie.

Wystarczy nieodpłatnie pobrać i zainstalować na komputerze tę aplikację ze strony www.hp.pl/tonercheck. Następnie aplikacja wyszuka dostępne drukarki podłączone do komputera i przeprowadzi weryfikację nowo wymienionych wkładów z tonerem w danym urządzeniu. Jeszcze łatwiej dokonać tego na stronie www.hp.com/go/ok - po wpisaniu numeru seryjnego tonera aplikacja ta automatycznie weryfikuje autentyczność produktu, chroniąc klienta przed niepotrzebnymi stratami - mówi Wojciech Grunwald, Dyrektor Działu Sprzedaży i Współpracy z Partnerami HP Polska.

Argument dla kontrahenta

Podobnych rozwiązań jest więcej. W branży farmaceutycznej, gdzie według Światowej Organizacji Zdrowia roczna sprzedaż podrobionych towarów przekracza wartość 32 miliardów dol., producenci coraz częściej używają hologramów w postaci etykiet, pieczęci, termodruku i blistrów. Z kolei firmy logistyczne i transportowe wykorzystują technologię Radio Frequency Identification (RFID), która umożliwia precyzyjne śledzenie i weryfikowanie numerów seryjnych opakowań. 

Ale tak jak do tanga trzeba dwojga, tak w skutecznej walce z podróbkami musi być niepisana zgoda między producentami i klientami (firmami). I choć obu stronom przyświęcają inne cele, to bynajmniej nie wykluczają się one wzajemnie.

- Firmy, wdrażając aktywną politykę przeciwko nabywaniu falsyfikatów, jednocześnie dają sygnał, że szanują prawa autorskie, cenią sobie innowacyjność, a tym samym pracowników twórczych, uczciwych i rzetelnych. W konsekwencji przekłada się to na  wizerunek firmy dbającej o najwyższą jakość swoich wyrobów czy usług. Dla potencjalnych kontrahentów to może być istotny argument za podjęciem współpracy - mówi dr Anna Hełka.   

Więcej na temat Programu Przeciwdziałania podrabianiu materiałów eksploatacyjnych HP na stronie: www.hp.pl/oryginalny

Ściągnij aplikację do weryfikacji autentyczności tonerów HP do Twojej drukarki z www.hp.pl/tonercheck

A jakie jest Twoje zdanie? Czy firmy kupujące oryginalne produkty zachęcają swoich pracowników do wydajniejszej i bardziej kreatywnej pracy? I odwrotnie, czy firmy świadomie nabywające podrobiony produkt ⁽³⁾ dają swoim pracownikom przyzwolenie na oszukiwanie samego pracodawcy. Wyślij swoją opinię i wygraj rewolucyjną drukarkę HP TopShot LaserJet ze skanerem obiektów 3D. Więcej informacji o konkursie.

Artykuł przygotowany na potrzeby konkursu "Firma z Klasą".

⁽¹⁾ Wg badań TNS OBOP „Materiały biurowe w firmach” zdecydowana większość badanych firm nigdy nie kupiła podróbek oryginalnych tuszy i tonerów do urządzeń drukujących (67 proc.) i innych materiałów biurowych (88 proc.). Badania przeprowadzono na próbie 450 firm zatrudniających 100 i więcej pracowników w okresie 12-21 kwietnia 2011 r. w oparciu o metodologię CATI (wywiady telefoniczne wspomagane komputerowo).

⁽²⁾ Badania przeprowadzone przez Strategy One w oparciu o kwestionariusze internetowe i telefoniczne wśród 868 dyrektorów administracyjnych i finansowych, kierowników ds. zaopatrzenia i kierowników biur w 9 państwach z regionu EMEA, w tym w Rosji i na Ukrainie. Badania  miały miejsce w październiku 2010 r.

⁽³⁾ Podróbka, towar podrobiony, produkt podrobiony - definicja -
"imitacja jakiegoś przedmiotu, która ma być uważana za oryginał" (źródło: Wikisłownik)

⁽⁴⁾ Przez podróbki oryginalnych tuszów i tonerów HP rozumie się tylko i wyłącznie te produkty, które nie zostały wytworzone przez HP, a są sprzedawane nielegalnie pod logo HP.