Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Waledac.C - pierwszy wykryty w tym roku walentynkowy robak - rozprzestrzenia się za pośrednictwem poczty elektronicznej pod postacią kartki z życzeniami. Mieć się na baczności powinni użytkownicy produktów Microsoftu. Niedociągnięcia występujące w aplikacjach tej firmy mogą spowodować lawinę spamu

Krążące w sieci zainfekowane wiadomości zawierają odsyłacz umożliwiający ściągnięcie kartki. Kliknięcie odnośnika i akceptacja pobrania pliku skutkuje zainstalowaniem na komputerze ofiary robaka. Złośliwe pliki "ważą" zaledwie 390 KB, opatrzono je nazwami kojarzącymi się z dniem świętego Walentego:

Fałszywa kartka z życzeniami
fot. PandaLabs - Fałszywa kartka z życzeniami
youandme.exe
onlyyou.exe
you.exe
meandyou.exe

Po zainfekowaniu systemu robak gromadzi adresy e-mail przechowywane na komputerze użytkownika i używa jego konta pocztowego do rozsyłania spamu. Celem jest oczywiście nakłonienie kolejnych internautów do pobrania złośliwego kodu.

- Fakt, że cyberprzestępcy nadal wykorzystują tę technikę, wskazuje, że - choć nienowa - ciągle jeszcze wywołuje dużą liczbę infekcji – wyjaśnia Maciej Sobianek, specjalista ds. bezpieczeństwa w Panda Security Polska.


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Następny artykuł » zamknij

Nowy trojan na Mac OS X

Źródło: PandaLabs