Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

W Izraelu powstał "koszerny Facebook"

PAP 28-07-2011, 13:44

Ten nowy portal społecznościowy dla ultraortodoksyjnych wyznawców judaizmu segreguje kobiety i mężczyzn, nie pozwalając na kontakty z osobami przeciwnej płci.

FaceGlat reklamuje się jako tak skonfigurowany, że za jego pośrednictwem nie może się ze sobą skomunikować nawet mąż z własną żoną. Na portalu nie znajdziemy uznanych za nieobyczajne zdjęć i reklam. Specjalny filtr daje też użytkownikom możliwość zablokowania określonych słów w komentarzach.

>> Czytaj także: Facebook zablokowany w Arabii Saudyjskiej

FaceGlat założył Jakow Swisa, 25-letni mieszkaniec Kfar Chabad. Mówi, że dziennie przybywa około 100 użytkowników portalu. Twierdzi też, że kierowały nim głównie motywy ideologiczne, a nie biznesowe. Zdał sobie bowiem sprawę, że duża grupa ortodoksyjnych Żydów potrzebuje sieci społecznościowej, która byłaby zgodna z ich system wartości.

- Ludzie bogobojni i troszczący się o swoje dzieci nie mogą tolerować reklam i zdjęć, które widzą na zwykłym Facebooku. Znam osobiście ludzi, którzy podupadli na duchu z powodu rzeczy, na które się tam natknęli - wyjaśnia twórca nowego serwisu społecznościowego.

Swisa wyjawia, że rozważał umożliwienie kontaktów osobom różnej płci z tej samej rodziny, ale zrezygnował z tego, by wyeliminować ryzyko tworzenia fałszywych profili. Mówi, że małżonkowie mogą przecież spotkać się "w swoim domu na kanapie".

>> Czytaj także: Chiny blokują Google+

Wygląda na to, że przed twórcą portalu jest jednak jeszcze sporo pracy. Korespondentowi PAP udało się bowiem (za pośrednictwem Facebooka) zarejestrować się pod własnym nazwiskiem na FaceGlat w sekcji przeznaczonej tylko dla kobiet.


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Źródło: PAP