Pełną prywatyzację ICANN i przejęcie odpowiedzialności za Internet przez tę organizację oraz niezależny organ sądowy zaproponowała Viviane Reding, komisarz UE ds. społeczeństwa informacyjnego i mediów. To kolejny raz, gdy Komisja Europejska nawołuje do pełnego powierzenia systemu zarządzania sektorowi prywatnemu, bez interwencji państwa.
W tej chwili kluczowe decyzje w sprawie zarządzania Internetem podejmowane są przez Internetową Korporację ds. Nadawania Nazw i Numerów (ICANN). Jest to korporacja typu non-profit, która działała w oparciu o umowę z Departamentem Handlu USA. Okres obowiązywania tej umowy upływa z dniem 30 września br. i w odniesieniu do przyszłej działalności ICANN Viviane Reding przedstawiła pomysł na nowy model zarządzania Internetem.
W wystąpieniu opublikowanym w formie filmu na swojej stronie Viviane Reding zaproponowała model obejmujący w pełni sprywatyzowaną i niezależną ICANN "spełniającą najwyższe standardy ładu korporacyjnego, a zwłaszcza dotyczące przejrzystości finansowej i wewnętrznej odpowiedzialności, podlegającą skutecznej kontroli sądowej".
Dodatkowo w zarządzaniu Internetem miałoby uczestniczyć wielostronne forum, podczas którego przedstawiciele rządów mogliby omawiać ogólne kwestie dotyczące polityki zarządzania Internetem. Forum to - określone jako "G12 na rzecz zarządzania Internetem" - stanowiłoby nieformalną grupę spotykających się co najmniej dwa razy do roku przedstawicieli rządów, która mogłaby, w razie potrzeby, wydawać większością głosów zalecenia dla ICANN.
Viviane Reding chce, aby w skład forum "G12 na rzecz zarządzania Internetem" wchodziłoby po dwóch przedstawicieli z Ameryki Północnej, Ameryki Południowej, Europy i Afryki oraz po trzech przedstawicieli z Azji i Australii, a także prezes ICANN bez prawa głosu. Organizacje międzynarodowe zajmujące się tą tematyką mogłyby uzyskać status obserwatora.
W dniu 6 maja w Brukseli Komisja Europejska będzie gościć pierwsze otwarte posiedzenie, które umożliwi społeczności internetowej w Europie przedstawienie swoich oczekiwań dotyczących zarządzania Internetem w przyszłości.
– Ufam, że prezydent Obama będzie miał odwagę, mądrość i szacunek dla globalnego charakteru Internetu, konieczne do przygotowania podstaw dla stworzenia we wrześniu nowego, bardziej odpowiedzialnego, przejrzystego, demokratycznego i wielostronnego modelu zarządzania Internetem – mówiła w swoim wystąpieniu Viviane Reding.
Dodała też, że odpowiedzialność ICANN jest koniecznością, a decyzja administracji Clintona o stopniowej prywatyzacji nazw domen internetowych i systemu adresowania była właściwa. Zdaniem Reding w perspektywie długoterminowej nie do zaakceptowania jest fakt, że departament rządu tylko jednego państwa sprawuje nadzór nad usługą internetową, z której korzystają miliony ludzi na całym świecie.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*