Firma UPS też rozważa wykorzystanie dronów w usługach kurierskich, ale niekoniecznie w celu dostarczania paczki do klienta. Nie wzbudza to tak wielkich emocji, jak w przypadku Amazona, ale ma większą szansę na realizację.
reklama
W niedzielę i poniedziałek świat obiegła informacja, że Amazon ma zamiar używać dronów w celu szybkiego dostarczania towarów. Niektórzy wyśmiali ten pomysł i mieli do tego powody, ale my przypomnieliśmy, że Amazon nie jest jedyną firmą mającą takie plany.
Użycie bezzałogowych statków powietrznych rozważa również UPS, znany dostawca usług kurierskich. Firma potwierdziła prowadzenie badań nad dronami m.in. dla ABC News. Taką informację podaje też The Verge, powołując się na własne źródła.
Zarówno UPS, jak i Amazon mogą wprowadzić drony za kilka lat. UPS nie musiał jednak szczególnie się tym chwalić, natomiast szef Amazona - Jeff Bezos 0 miał interes w tym, aby narobić wokół swojej firmy nieco szumu. Jego zapowiedź używania dronów pojawiła się dzień przed cyber-poniedziałkiem, czyli dniem, w którym wielu Amerykanów dokonuje e-zakupu świątecznych prezentów.
Alexia Tsotsis z TechCruncha zażartowała z Bezosa, publikując tekst z tytułem sugerującym, że Amazon użyje automatycznych samochodów do dostarczania paczek. Tak naprawdę firma nie ma takiego zamiaru, ale przecież Bezos mógł to ogłosić, bo czemu nie? Bezos mógł też powiedzieć, że Amazon rozważa przyjmowanie bitcoinów albo dostarczanie zamówionych towarów z wykorzystaniem druku 3D. Każda z tych opcji wywołałaby odpowiedni szum medialny przed cyber-poniedziałkiem i nie zobowiązałaby Amazona do niczego.
Czy możemy poważniej traktować newsy o użyciu dronów przez UPS? I tak, i nie. Oczywiście nie ma żadnej gwarancji tego, że UPS kiedykolwiek sięgnie po drony. Firma kurierska ma jednak powody, aby naprawdę badać możliwości tych statków powietrznych.
W przypadku UPS nie musi chodzić o wykorzystanie dronów do bezpośrednich dostaw. Firma może rozważać używanie ich w magazynach albo do przewożenia paczek pomiędzy jakimiś specyficznymi punktami łańcucha dostaw (np. z lotnisk do sortowni). Użyte w tym celu drony nie muszą być rachitycznymi helikopterami z filmiku Amazona. To mogą być większe samoloty do bardziej ambitnych zadań.
Dla UPS drony mogą oznaczać oszczędności, zresztą nie jest to jedyny kurier dostrzegający tę możliwość. Również Fred Smith, założyciel firmy FedEx, sygnalizował możliwość użycia bezzałogowych statków powietrznych w celu zaoszczędzenia na kosztach transportu.
Pomysł Amazona wydaje się śmieszny, bo skupia się na najtrudniejszym zastosowaniu dronów, tzn. wprowadzeniu ich w przestrzeń publiczną. Przecież wystarczy pies lub złośliwy nastolatek, aby wyeliminować takiego drona z gry. Jeśli natomiast dodamy do drona kamerę, stanie się on narzędziem inwigilacji. Dodatkowy problem to miejsce lądowania przy dostawie. Nie każdy ma do dyspozycji trawnik przed domem. Te problemy nie dotyczą jednak użycia dronów wewnątrz infrastruktury firm kurierskich.
Czytaj także: Drony to tańszy sposób na zdjęcia lotnicze do map - wideo
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
Jak to jest z prawem i informacją w sieci? Pobierz przystępny przewodnik, by wiedzieć
|
|
|
|
|
|