Komisja Europejska już wcześniej zwracała uwagę na to, że w sieci jest bardzo mało treści adresowanych wyłącznie lub przede wszystkim dla dzieci. Do tej pory Unia starała się zachęcać do tworzenia takich treści np. poprzez konkursy, działania edukacyjne, a także poprzez wzywanie e-usługodawców (m.in. serwisów społecznościowych) do uwzględnienia faktu, że z ich usług korzystają dzieci.

Czytaj: Serwisy społecznościowe mogą lepiej chronić małoletnich

Przedwczoraj Komisja przedstawiła nową strategię na rzecz bezpieczniejszego internetu i lepszych treści internetowych dla dzieci i nastolatków. Działania w jej ramach mają się skupiać na czterech głównych celach:

• stymulowaniu procesu tworzenia kreatywnych i edukacyjnych treści internetowych przeznaczonych dla dzieci oraz tworzenie platform zapewniających dostęp do treści odpowiednich dla wieku;
• intensyfikacja działań informacyjnych oraz nauczanie we wszystkich szkołach w UE zasad bezpieczeństwa w internecie;
• stworzenia bezpiecznego środowiska dla dzieci, w ramach którego rodzice i dzieci otrzymają narzędzia niezbędne do zapewnienia ich ochrony w środowisku online, takie jak: łatwe w użyciu mechanizmy zgłaszania szkodliwych treści i zachowań; przejrzyste, domyślne ustawienia prywatności odpowiednie do wieku czy też przyjazne dla użytkownika narzędzia kontroli rodzicielskiej;
• zwalczanie materiałów online związanych z seksualnym wykorzystywaniem dzieci poprzez wspieranie badań w dziedzinie innowacyjnych rozwiązań technicznych na potrzeby dochodzeń policyjnych oraz stosowanie takich rozwiązań.

Komunikat KE dotyczący nowej strategii jest dostępny w wersji angielskiej, francuskiej i niemieckiej. Wynika z niego, że Komisja liczy na stymulowanie tych wszystkich działań poprzez łączenie trzech instrumentów, jakimi są: środki prawne, samoregulacja oraz dofinansowania. Komisja chce stworzenia m.in. białych list stron, przeglądarek internetowych przyjaznych dzieciom, interoperacyjnych narzędzi do weryfikacji wieku.

Mają też powstać nowe centra wspierania bezpieczeństwa internetu, a także mechanizmy ułatwiające łatwe zgłaszanie szkodliwych treści. Komisja również w tym przypadku zapowiada wdrożenie "prawa do bycia zapomnianym", które jednak nadal nie zostało zdefiniowane.

Szczególnie ciekawie w strategii prezentują się zapowiedzi wspierania badań w zakresie nowych narzędzi dla organów ścigania, które umożliwią szybkie wykrywanie materiałów związanych z wykorzystywaniem dzieci.

Wiemy, że Parlament Europejski zgodził się blokowanie treści pedofilskich, ale Komisja Europejska nie wspomina o tym środku w swojej strategii. Jest natomiast mowa o tym, aby zapewnić skuteczne procedury usuwania tych treści (to zawsze lepsze niż blokowanie) oraz przeznaczyć większe środki na organy ścigania, które walczą z tego typu przestępstwami.

Czytaj: Prawo do bycia zapominanym? Piękne... ale co to jest?