Mark Zuckerberg prawdopodobnie nie znalazłby w tytułowej opinii żadnej nowości, jednak komentarze tak istotnych osób ze świata internetu pozwalają sądzić, że obecna wycena Facebooka nie jest jedynie spekulacyjną bańką.
reklama
Sam PayPal niedawno uniezależnił się od eBaya, a jak informowaliśmy jakiś czas temu w Dzienniku Internautów, jego użytkownicy mogą teraz korzystać także z wersji mobilnej usługi. Jak się okazuje, twórca PayPala wróży wielki sukces Facebookowi.
By obecnie wypatrzyć w Facebooku niezwykły potencjał, nie trzeba być wielkim wizjonerem, niemniej jednak pochwały płynące od twórców wielkich internetowych biznesów pozytywnie wpływają na wizerunek firmy i rozbudzają apetyt inwestorów.
Jak wspomina Max Levchin z PayPala na konferencji w San Francisco, ogromny sukces może udać się, tylko jeśli firma "z powodzeniem stanie się centrum międzyludzkiej komunikacji". Wtedy może się stać jedną z najbardziej wartościowych firm na świecie.
Dodaje także, że obecnie, gdy ludzie chcą kogoś odnaleźć i wejść z nim w relację, najpierw otwierają właśnie Facebooka. Już sam ten fakt pozwolił firmie osiągnąć wycenę rzędu 50 miliardów dolarów, co może być dopiero początkiem jej drogi do niespotykanych dotąd zysków.
Parafrazując znaną z The Social Network sentencję: 50 miliardów dolarów nie jest już "cool".
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|