Komentarze od największego na świecie serwisu społecznościowego nie są nowością, jednak obecny poziom udziałów w rynku jest zdecydowanie poniżej ambicji giganta.
reklama
Już we wrześniu ubiegłego roku krążyły plotki na temat rewolucji, jaka miała dotknąć niezbyt popularną wtyczkę Facebook Comments. Władze serwisu otwarcie mówiły: Testujemy obecnie nową wtyczkę komentarzy na blogu Facebooka i blogu dla developerów, która gromadzi opinie użytkowników i deweloperów oraz skupia się na społecznej wartości, autentyczności i rankingu. Więcej na ten temat będziemy mogli zdradzić w nadchodzących tygodniach.
Kolejne tygodnie nie przynosiły jednak żadnych informacji, aż do niedawna, gdy wiele nieoficjalnych źródeł zaczęło donosić o poważnych zmianach, jakie szykuje Facebook. Nowa wersja wtyczki komentarzy ma być pełnoprawną alternatywą dla startupów takich, jak Disqus, Echo czy Livefyre.
Jak łatwo się domyślić, Facebook chce znacznie pogłębić integrację komentarzy z serwisami, na których będzie obecny. Poza łatwym kopiowaniem nowych wiadomości na naszą społecznościową ścianę, prawdopodobnie wybrane wiadomości będą się mogły pojawiać także na fanpage'ach. Niewątpliwie również osławiony przycisk "lubię to" będzie zintegrowany z nową wtyczką.
Już teraz mówi się o tym, że jednymi z pierwszych, którzy skorzystają z nowej usługi Facebooka, będą rozpoznawalne marki, takie jak Reuters, Universal Music Group/Interscope czy Sports Illustrated.
Niektóre źródła na Twitterze wskazują, że nowa wtyczka Facebooka ma obsługiwać również logowanie z wykorzystaniem konta Google, Yahoo czy Twittera, jeśli wydawcy będą tego wymagali. To duże zaskoczenie, biorąc pod uwagę spięcia, do jakich dochodziło w ostatnich miesiącach między internetowymi gigantami.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|