Podczas konferencji The Economist Group w San Francisco Costolo ujawnił, że jego zespół przykłada bardzo duży nacisk do wersji mobilnej. Smartfony i tablety równie ważne okazują się też dla konkurencyjnego Facebooka (zob. Reuters, Twitter's mobile revenue surpassed Web on many days: CEO).

Czytaj także: Facebook na pewien czas zniknął z sieci

Społecznościowy gigant, który zadebiutował w ubiegłym miesiącu na amerykańskim rynku regulowanym, wciąż ma poważne problemy, jeśli chodzi o generowanie zysków w mobilnych wersjach swojej usługi. Jest to o tyle ważne, że w Stanach Zjednoczonych użytkownicy już teraz spędzają na Facebooku więcej czasu, wykorzystując swoje smartfony niż standardowe komputery biurkowe.

Dyrektor generalny Twittera chce się jednak zdystansować od społecznościowego konkurenta, szczególnie po tym, jak zawiódł on wielu inwestorów. Pokrywamy urządzenia mobilne - powiedział Costolo proszony o wskazanie różnicy między Facebookiem i Twitterem.

- Mamy platformę reklamową, która już teraz dopasowana jest do urządzeń mobilnych, pomimo że uruchomiliśmy ją w sieci dopiero niedawno i ledwie zaczęliśmy wyświetlać reklamy - tłumaczy współtwórca Twittera. W mikroblogowej usłudze publikowanych jest obecnie około 400 milionów wiadomości każdego dnia. Przyszłość serwisów społecznościowych leży jednak w smartfonach, a zatem Facebook przynajmniej pod względem zarabiania na tej platformie ustępuje konkurentowi.

Czytaj także: Ciemne chmury wiszą nad Doliną Krzemową?