Taki atak, nazwany przez ekspertów atakiem polimorficznym będzie niezwykle groźny, gdyż większość współczesnych systemów wykrywania zagrożeń opiera się porównywaniu kodu źródłowego z regularnie uaktualnianym wzorcem. Oczywiście w przypadku takich zagrożeń, ta metoda będzie bezużyteczna.
W tej chwili powstanie takich szkodników to jedynie możliwość teoretyczna. Sama technika ma swoje ograniczenia. Przede wszystkim twórcy złośliwych kodów atakujących polimorficznie, będą musieli poświęcić zdecydowanie więcej pracy na przygotowanie ataku, a więc będą zmuszeni wybierać pomiędzy atakiem szybkim a potencjalnie niewidocznym.
Dzięki temu, że firmy antywirusowe już teraz przygotowują się na tego typu zagrożenia jest bardzo prawdopodobne, że odpowiednie zabezpieczenia zdolne wykrywać polimorficzny atak, powstaną zanim w Sieci pojawi się pierwszy szkodnik tego typu.
Artykuł może zawierać linki partnerów, umożliwiające rozwój serwisu i dostarczanie darmowych treści.