Tylko w tym roku do sklepów dostarczonych ma zostać ponad 600 milionów smartfonów. Urządzenia tego typu będą jednak tylko wierzchołkiem góry lodowej, jeśli chodzi o zapotrzebowanie na nowoczesne moduły pamięci.

Czytaj także: Samsung chce pieniędzy na szybszy rozwój

Według źródeł serwisu DigiTimes w tym roku istotnym motorem napędowym popytu na pamięć mają być ultrabooki. Choć koszt dysków SSD nie spadł jeszcze poniżej 1 dolara za gigabajt, w związku z bardziej zaawansowanymi technologiami wytwarzania podzespołów powinno się to stać jeszcze w drugiej połowie 2012 roku bądź na początku kolejnego.

Coraz większą popularnością cieszyć się mają również przenośne urządzenia umożliwiające archiwizację danych przez Wi-Fi. Urządzenia oferowane przez Kingston czy Transcend Information mają być rozszerzeniem dla smartfonów oraz tabletów wykorzystujących najpopularniejsze platformy mobilne. W przypadku smartfonów przeciętna ilość wbudowanej pamięci w tym roku powinna być bliska 16 gigabajtom.

Coraz większa ilość producentów inwestuje w nowoczesne technologie, by obniżyć koszty produkcji najpopularniejszych podzespołów. Niedawno Samsung ogłosił, że zamierza zdobyć około miliarda dolarów na rozbudowanie swoich fabryk, co nie powinno być trudne, biorąc pod uwagę dobrą opinię firmy i jej stabilne finanse.

Czytaj także: Ten rok również nie będzie należał do LTE?