Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Zawieranie wszelkiego rodzaju transakcji przez internet to bardzo wygodny sposób robienia zakupów. Pozwala on nie tylko zaoszczędzić czas i pieniądze, ale niejednokrotnie także zdobyć trudno dostępne przedmioty. Niestety sprzedawcy wystawiający swe towary na aukcjach internetowych często nie są świadomi, że powinni zapłacić podatek. Również kupujący powinni wiedzieć, kiedy ich zakupy wiążą się z wizytą w urzędzie skarbowym.

Rozpatrując problem transakcji sprzedaży przez internet, bardzo istotne jest ustalenie, czy transakcje te zawierane są w ramach prowadzonej działalności gospodarczej czy też nie. Od tego zależy bowiem zakres obowiązków formalnych wobec fiskusa.

Czy to już działalność gospodarcza?

Ustawy podatkowe na własne potrzeby określają, co należy rozumieć przez działalność gospodarczą. Ustawa o PIT wymaga dla takich sprzedaży ciągłości i prowadzenia ich w sposób zorganizowany. Dla ustawy o VAT wystarczająca jest jednorazowa sprzedaż, jeśli tylko okoliczności wskazują, że mamy zamiar wykonywać ją często. Zgodnie z orzecznictwem, jeśli dokonujemy wielu sprzedaży, wyzbywając się w ten sposób własnego majątku, to nie prowadzimy działalności gospodarczej. Jeśli jednak dokonujemy nawet jednorazowej sprzedaży rzeczy, którą wcześniej w tym celu kupiliśmy, możemy liczyć się, że zostaniemy uznani za podatnika VAT.

Rejestracja obowiązkowa

Jeśli więc aktywność sprzedawcy na aukcji internetowej wskazuje, że jest prowadzona w sposób zorganizowany i ciągły, to stanowi zwykłą działalnością gospodarczą. Zobowiązany jest on do zarejestrowania się w odpowiedniej ewidencji, uzyskania numerów REGON i NIP, a także do odprowadzania należnych podatków i składek na ZUS.

Można wybrać formę opodatkowania…

W momencie rozpoczynania działalności gospodarczej, jednak nie później niż przed dokonaniem pierwszej sprzedaży, przedsiębiorcy mogą wybrać, czy chcą rozliczać się na zasadach ogólnych, w formie karty podatkowej, ryczałtu od przychodów ewidencjonowanych czy liniowo. Formę opodatkowania można zmienić na początku każdego roku podatkowego (do 20 stycznia), informując o tym naczelnika urzędu skarbowego.

…i sprzedawać bez VAT

Jeśli przewidywana sprzedaż nie przekroczy 150 000 zł w ciągu roku (gdy działalność jest rozpoczynana w trakcie roku kwotę tę oblicza się proporcjonalnie do ilości miesięcy, jakie pozostały w tym roku) można wybrać zwolnienie podmiotowe z VAT. Nie trzeba wtedy rejestrować się na potrzeby tego podatku, a jedynie prowadzić ewidencję sprzedaży. W momencie gdy wartość obrotu będzie wyższa, podatnik traci zwolnienie i zobowiązany jest do opodatkowania późniejszych transakcji podatkiem od towarów i usług. Podatnik może także zrezygnować z tego przywileju informując o tym naczelnika urzędu skarbowego. Sprzedawcy, którzy przewidują większe obroty, muszą jednak złożyć zgłoszenie VAT-R i rozliczać ten podatek.

Przedmioty nowe i używane

Nawet jeśli nie prowadzimy działalności gospodarczej, od sprzedaży nowych przedmiotów, a także tych posiadanych krócej niż pół roku trzeba zapłacić podatek dochodowy, stosując skalę podatkową według odpowiednio dobranej stawki podatku. Dochody ze sprzedaży rzeczy należy wykazać w zeznaniu rocznym (PIT-36) i zapłacić podatek do 30 kwietnia. Natomiast w sytuacji, gdy sprzedawca pozbywa się rzeczy co najmniej po 6 miesiącach jej używania, nie rozlicza podatku dochodowego.

Jak nie VAT, to PCC

W przypadku gdy transakcja nie była opodatkowana VAT, to kupujący będzie musiał zapłacić podatek od czynności cywilnoprawnej. Wynosi on 2% wartości rynkowej kupowanej rzeczy. Obowiązek jego uregulowania powstaje, jeżeli wartość nabytego od osoby fizycznej towaru przekracza kwotę 1 000 zł. Wtedy kupujący ma 14 dni na złożenie deklaracji i wpłatę podatku.

Można złożyć czynny żal

Jeśli nasza sprzedaż podlega opodatkowaniu, a nie złożymy deklaracji lub nie wpłacimy podatku, musimy się liczyć z postępowaniem karnym skarbowy. Możemy jednak uniknąć odpowiedzialności, składając tzw. czynny żal. Gwarantuje nam bezkarność, jeśli poinformujemy urząd o niewywiązaniu się z naszych obowiązków wobec fiskusa, zanim ten będzie o tym wiedział. Musimy jednocześnie złożyć deklaracje, zapłacić podatek i wyjaśnić, dlaczego tego wcześniej nie zrobiliśmy.

Elżbieta Węcławik, Tax Care
Dominik Mędrzycki, księgowy Tax Care


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              



Ostatnie artykuły:


fot. Samsung



fot. HONOR