Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Spam jak z obrazka

29-06-2006, 09:34

Spamerzy coraz częściej przesyłają swoje wiadomości w postaci obrazkowej - donoszą firmy zajmujące się analizą internetowych śmieci. Nic dziwnego - taki spam trudniej filtrować.

Według szacunków firm IronPort i CipherTrust, spam wykorzystujący obrazki stanowi obecnie ok. 15% całej niechcianej poczty. Od kwietnia zanotowano aż 40% wzrost w ilości obrazkowego spamu, który trafił na konta pocztowe utworzone w celu analiz niechcianej poczty.

Najgorsze jest to, że spam obrazkowy generuje więcej niepotrzebnego ruchu. Przeciętna wiadomość obrazkowa jest o 7,5 razy większa niż "zwykły" spam. Większa liczba wiadomości obrazkowych jest związana z tym, że łatwiej się im przebić przez antyspamowe filtry.

Filtr może analizować obrazki korzystając z matematycznych wzorów odpowiadającym wzorom znanych obrazków rozsyłanych przez spamerów. Niestety nadawcy niechcianej poczty dysponują już narzędziami, które służą do wprowadzania drobnych zmian w wysyłanych obrazkach. Pomaga to w oszukiwaniu filtrów.

Wojna pomiędzy spamerami i twórcami zabezpieczeń trwa. Tymczasem pozostaje zachęcać wszystkich do tego, aby nie klikać na odnośniki zawarte w spamie i ignorować produkty i firmy, które reklamują się w ten sposób.

Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Następny artykuł » zamknij

Google Checkout zamiast Gbuy