Dalej wierzy ona zapewne, że tablet podbije serca i portfele konsumentów. Tablet S kosztuje teraz o 100 dolarów mniej niż produkt firmy Apple. Czy to jednak wystarczy?
Tablet S japońskiej firmy Sony pojawił się pod koniec sierpnia 2011 roku. Szybko jednak został skrytykowany zarówno za cenę (identyczną jak w przypadku iPada), jak i za wyposażenie sprzętowe. Producent wierzy jednak, że dzięki niemu stanie się numerem 2 na rynku tabletów, zdominowanym przez produkt Apple'a. Negatywne recenzje na pewno nie pomogą podbić rynku. Standardy wyznacza bowiem firma z Cupertino.
15 grudnia weszła w życie 50-dolarowa obniżka cen tabletów, która obowiązywać miała do końca zeszłego roku. Sony chciała w ten sposób zachęcić klientów do większych zakupów w okresie świątecznym. Czy jej się to udało, trudno na razie stwierdzić. Wygląda na to, że poziom sprzedaży nadal jest mało zachęcający. Serwis endgadget informuje bowiem, że firma zdecydowała się na stałą obniżkę cen do poziomu 399 i 499 dolarów odpowiednio za wersje 16 i 32 GB. Tablety kosztują więc teraz o 100 dolarów mniej niż iPady.
Czy jest to wystarczająca różnica, by spowodować znaczący wzrost sprzedaży? Czy Sony nie znajdzie się wtedy pod kreską? Firma raczej nie może sobie na to pozwolić, zeszły rok nie należał bowiem do najbardziej udanych pod względem finansowym.
Historia TouchPada uczy, że stanowcza obniżka cen może znacząco zwiększyć zainteresowanie produktem. Hewlett-Packard, gdy zdecydował o zamknięciu projektu, obniżył cenę tabletu do 99 dolarów. Produkt bardzo szybko stał się hitem zakupowym. Firma mogła dzięki temu opróżnić magazyny i odzyskać chociaż część zainwestowanych pieniędzy.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|