Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Skrzypaczka Wioletta otrzymała 95 000 zł za złamaną rękę

08-09-2022, 09:19

Wysokość należnego zadośćuczynienia jest w dużej mierze uzależniona od sytuacji życiowej osoby poszkodowanej. Zarówno tej sprzed wypadku, jak i tej po nim – na zasadzie porównania, które ma wykazać wielkość doznanej krzywdy. Taki czynnik miał szczególnie duże znaczenie w sytuacji Pani Wioletty, która złamała rękę i nie była w stanie wykonywać swojej pracy.

Pani Wioletta wracała taksówką z urodzin swojego brata. Było to późną porą, kiedy widoczność na drodze nie należała do najlepszych, czego efektem były utrudnione warunki jazdy na jednym odcinku, który musiał przebyć taksówkarz w drodze do domu Pani Wioletty. Samochód jadący z naprzeciwka nie miał włączonych świateł, a lampy na słupach przydrożnych uległy awarii, co doprowadziło do zderzenia taksówki z nieoświetlonym samochodem osobowym. Taksówkarz wyjeżdżał z drogi podporządkowanej, ale jego światła nie były w stanie dosięgnąć obszaru, w którym akurat znajdował się nadjeżdżający nieoświetlony samochód, dlatego kierowca taksówki nie miał żadnych szans, żeby zobaczyć potencjalne zagrożenie. 

W wyniku tego zdarzenia ucierpiała tylko Pani Wioletta, ponieważ prędkość samochodów nie była duża. Prawa ręka skrzypaczki została jednak złamana, gdyż kobieta siedziała z tej strony, w którą uderzył nadjeżdżający samochód. Prawa ręka jest dla niej kluczowa, bo to właśnie w tej ręce trzyma ona smyczek. Po takim urazie czekała ją długa przerwa od jakiegokolwiek grania na skrzypcach, a do tego dochodziło ryzyko utraty możliwości rozwoju kariery ze względu na obniżenie sprawności kończyny po przebyciu urazu.

Ubezpieczyciel sprawcy zaproponował kobiecie ugodę, ale Pani Wioletta nie zgodziła się na takie rozwiązanie i postanowiła, że poszuka pomocy. Jej wniosek o zadośćuczynienie co prawda został przyjęty, ale ubezpieczyciel zaproponował marne 10 000 zł, które nie byłoby dla niej wystarczające na czas jej rekonwalescencji. Przykładowo PZU wniosek o odszkodowanie za uszczerbek na zdrowiu, zresztą tak jak każdy inny wniosek musi posiadać solidne uzasadnienie. 

Skrzypaczka natknęła się jednak na reklamę firmy Helpfind i postanowiła sprawdzić ich ofertę. Skorzystała z opcji bezpłatnej analizy i czekała na informację zwrotną od pracowników firmy. Po analizie podpisała umowę, a eksperci z Helpfind zaczęli czynić starania, aby uzyskać dla Pani Wioletty jak najwyższe świadczenia. Ze względu na wykonywany przez nią zawód udało im się wywalczyć dla kobiety aż 70 000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznane krzywdy, a także zwrot kosztów w wysokości ponad 25 000 zł. Dodatkowo kobiecie została też przyznana tymczasowa renta wyrównawcza z OC sprawcy, która stanowiła różnicę między zarobkami skrzypaczki sprzed wypadku a rentą z tytułu niezdolności do pracy, którą otrzymywała aktualnie z ZUS. Dzięki pomocy Helpfind Pani Wioletta może w spokoju odbywać rehabilitację, nie martwiąc się o jej koszty oraz o dochodzenie swoich roszczeń. 

Jeżeli do wypadku doszło wskutek wykroczenia, to na dochodzenie swoich roszczeń masz 3 lata od momentu dowiedzenia się o szkodzie. Jeśli jednak sprawca wypadku popełnił przestępstwo, to wtedy możesz starać się o przyznanie świadczeń w ciągu 20 lat od momentu zdarzenia. Termin przedawnienia dla osób nieletnich nie może przypadać wcześniej niż w dniu ukończenia przez nich 20 roku życia.

Skrzypaczka Wioletta otrzymała 95 000 zł za złamaną rękę

Fot. Adobe

---
Źródło: Publikacja partnera
Wydawca nie odpowiada za treści nieredakcyjne


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              



Ostatnie artykuły:


fot. Samsung



fot. HONOR







Tematy pokrewne:  

tag zadośćuczynienietag odszkodowaniatag Helpfind