Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Satelity atmosferyczne Facebooka będą konkurować z balonami Google? To możliwe - wideo

04-03-2014, 15:19

Facebook może zainwestować w drony, które dzięki energii słonecznej mogą szybować po niebie latami. Po co? Z tego samego powodu, dla którego Google inwestuje w balony!

robot sprzątający

reklama


Serwis TechCrunch donosi, że Facebook może kupić za 60 mln dolarów firmę Titan Aerospace, która rozwija bezzałogowe statki latające o nazwie Solara. Te drony nie są typowymi małymi samolotami albo helikopterami. Z wyglądu przypominają raczej szybowce i mają służyć do odbywania lotów trwających wiele lat, na dużych wysokościach (ok. 20 km). 

Atmosferyczne satelity

Drony te określane są jako "satelity atmosferyczne" i mogą wykonywać zadania podobne jak te satelity w kosmosie czyli np. monitorowanie pogody, robienie zdjęć z dużych wysokości, dostarczanie usług telekomunikacyjnych itd. Odpowiednio duże statki tego typu mogłyby unosić w powietrzu sprzęt ważący nawet 100 kg. Ich lot nie wymagałby lądowania i tankowania, bo energię mogą wytwarzać dzięki bateriom słonecznym.

zdjęcie

Pytanie tylko, po co Facebook miałby w to inwestować? Zapewne pamiętacie, jak w sierpniu ubiegłego roku społecznościowy gigant ogłosił, że ma zamiar włączyć się w inicjatywę Internet.org, której celem jest zapewnienie dostępu do sieci wszystkim ludziom. Właśnie o to chodzi! Satelity atmosferyczne od Facebooka mogłyby dostarczać internet.

Cel - upowszechnić internet

Facebook nie robi tego z powodów czysto humanitarnych. Im więcej ludzi będzie korzystało z sieci, tym większa jest szansa Facebooka na utrzymanie wzrostu użytkowników. Również firma Google myśli takimi kategoriami. W przypadku takich gigantów IT, zwiększenie ogólnej liczby internautów oznacza zwiększenie bazy użytkowników usług.

Sonda
Satelity atmosferyczne mogą zastąpić satelity na orbitach?
  • tak
  • raczej tak
  • raczej nie
  • nie
wyniki  komentarze

Jak nie dron to balon

Firma Google też inwestuje w urządzenia, które mogłyby zastąpić satelity. W ramach projektu Loon rozwijana jest sieć balonów Google oraz specjalne algorytmy, które miałyby nimi kierować. Te balony mogłyby umożliwić uzyskanie połączenia z internetem tam, gdzie jest on jeszcze niedostępny. 

TechCrunch twierdzi, że Facebook może użyć 11 tys. takich słonecznych dronów, aby dostarczyć internet w Afryce. Trzeba przyznać, że brzmi to nieco niewiarygodnie, ale... czemu nie? Doniesienia TechCruncha znajdziecie w tekście pt. Facebook In Talks To Acquire Drone Maker Titan Aerospace.

Poniżej film prezentujący drony Solara


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *