Największy azjatycki koncern przygotowujący elektronikę pozostawia coraz mniej miejsca do popisu konkurentom. Samsung przyznał, że zegarek zdecydowanie będzie jednym z produktów, który firma zaprezentuje w przyszłości.

Fot. Tolga Tuncer

Zegarek Samsunga zobaczymy na pewno

- Pracowaliśmy nad tym produktem od bardzo dawna - zapewnia Lee Young Hee, wiceprezes mobilnego oddziału Samsunga cytowany przez Boomberga. - Pracujemy bardzo ciężko, by się na to przygotować. Przygotowujemy wiele nowych produktów i zegarek zdecydowanie jest jednym z nich.

Lee niestety nie ujawnił żadnych szczegółów dotyczących urządzenia. Na razie wiadomo jednak, że koncern zdecydowanie skupia się na mobilnych gadżetach, a tylko w tym roku chce udostępnić trzy smartfony z najwyższej półki. Jednym z nich był oczywiście Galaxy S 4, którego zaprezentowano niedawno, natomiast większą niespodzianką może być kolejne urządzenie, pracujące pod kontrolą linuksowej platformy Tizen.

Koniec dużej przewagi Apple'a?

W ostatnich latach Samsungowi udało się dogonić Apple'a na rynku smartfonów wartym globalnie 358 miliardów dolarów. Ostatnie urządzenie Koreańczyków oferuje funkcje, których nie znajdziemy nawet w najnowszym smartfonie iPhone 5, co prawdopodobnie tylko umocni przewagę azjatyckiego koncernu.

Wzrost rynku smartfonów ma jednak hamować w najbliższych latach do 9,8% w 2017 roku z 27% obecnie. Technologiczni giganci potrzebują więc nowych produktów, by zapewnić sobie szeroki strumień wpływającej gotówki. Zegarek wydaje się do tego celu idealny.

O ile Apple jako pierwsze zaprezentowało pełnoprawnego smartfona oraz nowoczesny tablet, prawdopodobnie w przypadku kolejnych produktów firma nie będzie miała już tak dużej przewagi. Największe koncerny zdają się pracować nad podobnymi urządzeniami, więc jeśli kolejne rewolucyjne sprzęty się pojawią, odpowiedź konkurentów powinna nadejść bardzo szybko.