Wczoraj serwis PC Advisor poinformował, że Samsung ma zamiar wstrzymać sprzedaż laptopów w Europie. Najpierw objawiło się to brakiem nowych urządzeń na targach IFA 2014 w Berlinie. Następnie PC Advisor uzyskał od rzecznika firmy oświadczenie o wycofaniu się z rynku

- Szybko dostosowujemy się do potrzeb i żądań rynku. W Europie na razie wstrzymamy sprzedaż laptopów, włączając w to Chromebooki. Jest to specyficzne dla regionu i niekoniecznie oddaje warunki na innych rynkach - stwierdził rzecznik firmy. Dodał też, że firma ma zamiar ciągle przyglądać się rynkowi i utrzymywać konkurencyjność we "wschodzących" kategoriach PC-tów. 

Luckies / Shutterstock.com

Choć rzecznik Samsunga mówił o tymczasowości decyzji, to zdaniem wielu osób jest to poważniejszy efekt kurczenia się runku PC-tów. Czy rzeczywiście?

Jest w tym trochę prawdy, choć dane firm IDC i Garner z lipca tego roku mówią, że rynek PC-tów zaczyna nieco odżywać, zwłaszcza na rynkach dojrzałych, takich jak Europa. Do tego odrodzenia mogła się przyczynić śmierć Windowsa XP oraz fakt, że ludzie rzadziej kupują tablety. 

Czy zatem Samsung robi błąd? Niekoniecznie, ponieważ na rynku PC-tów nie wszyscy są równi. Firmy Lenovo, HP i Dell zanotowały ostatnio wzrost udziałów w rynku. Również firma Apple notuje wyraźny wzrost sprzedaży komputerów Mac, natomiast inni producenci mają się gorzej. W obliczu kurczącego się rynku zaczynają z niego wypadać ci, którzy nie znaleźli swojego przepisu na wzrost.

Samsung nie jest pierwszy. W lutym tego roku firma Sony ogłosiła zamiar sprzedania marki Vaio, co wiązało się również ze zwolnieniem 5 tysięcy ludzi. Na chwilę obecną nie wiadomo, jak decyzja Samsunga może wpłynąć na zatrudnienie w firmie.