Samsung rozpocznie produkcję "elastycznych" ekranów, wykonywanych w technologii AMOLED, jeszcze w tym kwartale - donosi koreańska witryna DDaily. Może to być początek prawdziwej rewolucji w świecie urządzeń przenośnych.

Zbędny gadżet?

Elastyczne ekrany są obecnie postrzegane jako rozwiązanie tak futurystyczne, że praktycznie nie mające żadnego realnego zastosowania. Po co wyginać smartfona czy tablet, skoro "sztywne" urządzenia sprawują się całkiem nieźle?

fot. DDaily - Elastyczne wyświetlacze Samsunga

W dalszej perspektywie łatwo wyobrazić sobie jednak na przykład ekran, który zwijamy w rolkę. Sprzęt taki może na przykład zmienić się w stacjonarny zegarek czy estetyczny gadżet informujący o nowych e-mailach i SMS-ach. Oczywistą zaletą jest również większa wytrzymałość takich podzespołów.

Elastyczność w teorii

Tablety czy nowoczesne smartfony składają się jednak nie tylko z wyświetlaczy. Większość stosowanych do ich produkcji elementów nie radzi sobie zbyt dobrze z wyginaniem, a zatem nie powinniśmy się nastawiać na to, że już za kilka miesięcy będziemy mogli dowolnie wyginać znane domowe urządzenia.

Jak dodatkowo informuje DDaily, elastyczne ekrany AMOLED, które mają wejść do produkcji już w kolejnych miesiącach, będą zabezpieczone sztywnym szkłem - na razie możemy więc zapomnieć o ich wyginaniu. Podzespoły charakteryzują się również niezwykle małą grubością 0,6 mm (obecnie średnio 1,8 mm).

Prędzej czy później

Technologiczni giganci inwestują dziesiątki miliardów dolarów rocznie w innowacje, które mają im pomóc w stworzeniu urządzeń lepszych od konkurentów. Nietrudno sobie wyobrazić, jak olbrzymie zainteresowanie mógłby wywołać Samsung, gdyby elastyczny ekran zastosował na przykład w nowym smartfonie Galaxy. 

Koreański producent informował wcześniej, że masową produkcję opisanych wyżej wyświetlaczy planuje na rok 2014, a więc wykorzystujące je sprzęty pojawią się prawdopodobnie nieco później. Biorąc pod uwagę, że zaledwie pięć lat temu iPhone odmienił rynek smartfonów, kolejna rewolucja może być znów w zasięgu ręki. Jak już nie raz udowodniła firma Apple, klienci bez wahania wydadzą pieniądze na świetnie wyglądające gadżety, które początkowo wcale nie muszą być wygodniejsze niż znane dotychczas telefony.

Czytaj także: Giętki PaperPhone zastąpi smartfony? (wideo)

Poniżej przykład urządzenia z elastycznym ekranem, co ciekawe, przygotowanego przez Nokię: