Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Roboty, algorytmy i kosmiczny internet czyli niedaleka przyszłość IT

Arkadiusz Bonik 22-10-2015, 09:16

Połączenie Terminatora z systemem operacyjnym z filmu Ona – czy tak będzie wyglądać nasza technologiczna przyszłość? Przynajmniej tak widzi ją firma Gartner, która zaprezentowała swoje najnowsze prognozy na nadchodzące lata.

robot sprzątający

reklama


Na początku miesiąca na sympozjum ITxpo w Orlando firma analityczna Gartner przedstawiła swoje prognozy dotyczące rozwoju trendów IT. Zdaniem ekspertów w przyszłości prym będą wiodły roboty i głos naszych osobistych asystentów.

Pan Robot nadchodzi

Według prognoz Gartnera do 2018 roku 20% wszystkich biznesowych treści będzie tworzona przez roboty. Pozwoli to na zwiększenie efektywności i eliminację błędów ludzkich. Budzi to wiele obaw, ale analitycy uspokajają, że zgodnie z tą teorią roboty nie zabiorą ludziom pracy, ale pozwolą nam na wykonywanie bardziej kreatywnych zadań.

Do 2018 roku 6 milionów podłączonych do sieci urządzeń będzie potrzebowało nadzoru, za 5 lat w ciągu godziny na całym świecie do sieci będzie podłączany kolejny milion nowych urządzeń. Każde z nich będzie wymagało naszej uwagi i kontroli. Spowoduje to, że konieczne będzie stworzenie robotów, które będę nadzorować inne w rozwijającej się architekturze Internetu Rzeczy.

Cortana i Siri, czyli technologie głosowe mają głos

Algorytmy zastąpią aplikacje. Nadchodzącą zmianę Gartner nazywa post-app era i przewiduje, że do 2020 roku komunikacja z inteligentnymi osobistymi asystentkami jak Cortana w Windows 10 czy Siri w urządzeniach Apple będzie stanowić 40% mobilnych interakcji, wypierając aplikacje. Odpowiednie algorytmy sprawiają, że urządzenie będzie wyciągać wnioski, dopasowywać treści, rozumieć kontekst, uczyć się ludzkich zachowań, by wyczuwać potrzeby użytkownika i działać w jego imieniu. Do 2018 roku upowszechni się biometria, roboty będą identyfikować człowieka po twarzy i głosie. Nie będziemy musieli ustawiać i zapamiętywać haseł. Osobista asystentka w naszym telefonie nas rozpozna.

Internet z kosmosu

Rosnąca liczba inteligentnych urządzeń podłączanych do sieci będzie emitować niewyobrażalną liczbę danych. To wyzwanie dla teleinformatyki. Dlatego już teraz trwają eksperymenty nad znalezieniem nowych źródeł Wi-Fi, nie tylko z kabla. Facebook testuje internet z dronów, Google ze stratosferycznych balonów. Teraz NASA zaczyna testy internetu z kosmosu. Urządzenie CubeSats właśnie połączyło się z Ziemią z satelity. To nie pierwszy program testowania szerokopasmowej łączności satelitarnej, ale CubeSats daje możliwość szybszego połączenia Ziemi z małą satelitą przez laser (sygnał będzie przesyłany z szybkością do 200 Mb/s).

Światłowody i SDN

Najbliższa przyszłość to jednak rozwój ziemskiego internetu i podnoszenie prędkości transferu danych w obliczu rozwoju Internetu Rzeczy czyli Wi-Fi ze światłowodu i rozwój LTE.

Technologia światłowodowa daje nieograniczoną możliwość rozbudowy i podnoszenie prędkości internetu przy zastosowaniu coraz nowszych rozwiązań. Rozbudowa sieci światłowodowej na całym świecie umożliwi każdemu użytkownikowi korzystanie z silnego sygnału Wi-Fi i podłączanie do sieci inteligentnych urządzeń. Ponadto zarządzenie siecią będzie się rozwijać wraz z rozwojem SDN, czyli sieciami zarządzanymi programowo. Firma telekomunikacyjna CenturyLink wywróżyła ze swojej szklanej kuli (badanie CenturyLink Inside The Crystal Ball), że do 2018 roku SDN osiągnie wartość 8 miliardów dolarów. Wprawdzie to do tego jeszcze długa droga, zwłaszcza w polskich realiach, ale na pewno bliższa niż internet z księżyca.

Człowiek czy maszyna?

Uważni obserwatorzy rewolucyjnych pomysłów z Doliny Krzemowej z niepokojem oczekują na rozwój Internetu Rzeczy i inteligentnych technologii. Niedawno ukazała się książka Johna Markoffa, laureata Nagrody Pulitzera, reportera New York Timesa − Machines of Loving Grace. Dziennikarz przygląda się ewolucji sztucznej inteligencji na przestrzeni dekad i wyraża obawy, które są dobrze znane fanom sci-fiction: czy po spełnionej technologicznej rewolucji będziemy kontrolować inteligentne maszyny, czy to one przejmują kontrolę nad nami? Markoff przewiduje, że technologia posłuży nam i ułatwi życie, jeśli twórcy postawią wyraźną granicę między człowiekiem, a maszyną.

Autor: Arkadiusz Bonik, SEEV


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              



Ostatnie artykuły:


fot. DALL-E



fot. DALL-E



fot. Freepik



fot. DALL-E



fot. DALL-E