Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Redmond czeka na polskich studentów IT

26-10-2011, 11:00

Ruszyła kolejna edycja wakacyjnych praktyk Microsoft Internship w Redmond. Udział w praktykach jest szansą na poszerzenie wiedzy z zakresu nowych technologii, poznania firmy Microsoft od podszewki i pracy z doświadczonymi programistami. W minione wakacje w gronie praktykantów w Redmond znalazło się aż 16 polskich studentów.

robot sprzątający

reklama


Praktyki w siedzibie Microsoftu to prestiżowe wyróżnienie dla najlepszych studentów wydziałów informatycznych na całym świecie. Stażyści są wyłaniani podczas wieloetapowego procesu rekrutacji, który ma gwarantować, że do USA trafią najbardziej utalentowani młodzi informatycy. Polacy już od wielu lat stanowią wśród nich bardzo widoczną grupę – w latach 2010 i 2011 co trzeci student uczestniczący w wakacyjnych praktykach w Redmond był studentem z Polski. Microsoft pokrywa ich koszty przelotu, pobytu, wynagrodzenie i inne dodatkowe atrakcje.

Przejść przez szczeble rekrutacji

Proces typowania kandydatów jest bardzo precyzyjny. Odbywa się w starannie wybranych centrach, wyróżniających się wybitnym poziomem edukacji. W tym roku do uczelni, z których rekrutowani są kandydaci, dołączył Uniwersytet Jagielloński, który obok Uniwersytetu Warszawskiego oraz Politechniki Poznańskiej znajdzie się wśród partnerów Microsoft Internship, takich jak Oxford University, Cambridge University, Uniwersytet w Karlsruhe, Politechnika Monachijska czy Instytut Technologiczny w Zurychu.

Rekrutacja przebiega dwutorowo, a każda ze ścieżek ma kilka stopni. W klasycznej ścieżce rekrutacji, w pierwszym etapie wydziały polskich uczelni wyższych nominują po kilku kandydatów spośród swoich najlepszych studentów. Na początku roku prośba o nominację, z dokładnym opisem wymogów stawianych studentom, jest rozsyłana przez nas do uczelni, a konkretnie do dziekanów i opiekunów kół naukowych pracujących w ramach ich wydziałów. Władze uczelni przesyłają życiorysy nominowanych studentów do polskiego oddziału firmy Microsoft, po czym są one weryfikowane w Redmond – opisuje początek ścieżki rekrutacji Dariusz Piotrowski z polskiego biura firmy Microsoft.

Tam odbywa się drugi etap rekrutacji, w wyniku którego wybranym kandydatom zostaje wysłana ankieta z prośbą o udzielenie odpowiedzi na kilka pytań związanych z technologią i zainteresowaniami. Tych, którzy się zakwalifikują, czeka rozmowa telefoniczna, podczas której sprawdzana jest komunikatywność kandydata w języku angielskim, obowiązującym podczas praktyk. W trakcie rozmowy weryfikowana jest także autentyczność odpowiedzi z poprzedniego etapu i omawiane poszczególne punkty życiorysu.

Wybrani kandydaci odbywają następnie rozmowy z przedstawicielami Microsoftu w Stanach Zjednoczonych. W połowie marca każdego roku wyłonieni zostają studenci otrzymujący propozycję praktyk w głównej siedzibie firmy w Redmond.

Druga ścieżka rekrutacji pozwala studentom na samodzielne aplikowanie o praktyki. Może wziąć w niej udział każdy student kierunku powiązanego z nowymi technologiami z dowolnej uczelni w Polsce poprzez stronę internetową: careers.microsoft.com

Czytaj też: Praktyki studenckie - pewna inwestycja w przyszłość

CV studentów przechodzą weryfikację, po czym wybrane osoby zapraszane są na rozmowy na uczelnie trzech miast – do Poznania, Krakowa lub Warszawy. Dalsza część rekrutacji przebiega podobnie jak w przypadku zgłoszenia przez uniwersytet.

- Najciekawsze były rozmowy w Londynie. Rozwiązywaliśmy tam zadania – nie tylko stricte programistyczne. Pracownicy Microsoftu pytali nas o nasze spostrzeżenia dotyczące m.in. testowania oprogramowania. Mieliśmy również okazję porozmawiać na tematy związane z nowoczesnymi technologiami i narzędziami stosowanymi przez programistów. Głównym celem wszystkich rozmów – jak dziś sądzę – było sprawdzenie, czy potrafimy myśleć szeroko, dostrzegając w najmniejszych i bardzo prostych elementach logiczne powiązania – wyjaśnia Marcin Jamro z Politechniki Rzeszowskiej, który wrócił niedawno z drugich już praktyk w Redmond.

Studenckie życie w Redmond

Studenci z Polski, zakwalifikowani w tym roku do udziału w Redmond Internship, podjęli pracę na stanowiskach Software Design Engineer oraz Software Design Engineer In Test. Karol Kaczmarek z Politechniki Poznańskiej został zatrudniony jako Software Developer Engineer in Test w dziale Server & Tools Business.

- Częścią moich obowiązków było sprawdzanie różnorodnych rozwiązań i dostępnych technologii pod kątem rozwiązania przedstawionego problemu, wybranie najbardziej odpowiednich oraz implementacja pierwszej wersji projektu – opisuje swoje zadania Karol.

Jako członkowie zespołów roboczych studenci podlegali menedżerom poszczególnych przedsięwzięć, mieli jednak także wyznaczonych mentorów - osoby doradzające, pomagające i dzielące się swoim doświadczeniem.

Dobry start w przyszłość

Podstawową korzyścią pobytu w Redmond, wskazywaną przez praktykantów, jest zdobywanie doświadczenia i umiejętności. Co więcej, można je pozyskać w jednej z największych firm technologicznych na świecie.

- Praca w Microsofcie była dla mnie niezwykłym przeżyciem. Przez trzy miesiące mogłem poczuć się członkiem wspaniałego zespołu i brać udział w każdym interesującym projekcie, który – w przeciwieństwie do projektów uniwersyteckich – nie wyląduje w koszu, gdy skończę swoją pracę. Niektóre z moich pomysłów mogą zostać wykorzystane w pracach nad nowymi rozwiązaniami Microsoft. To naprawdę ekscytujące! – napisał na swoim blogu Karol.

Staże w Redmond dla wielu osób kończą się propozycją pracy w Microsoft. W historii tego programu oferty od amerykańskiego koncernu otrzymywali także polscy studenci.


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              



Ostatnie artykuły:


fot. DALL-E



fot. DALL-E



fot. Freepik



fot. DALL-E



fot. DALL-E