Sprzedaż leków przez internet będzie najdynamiczniej rozwijającym się kanałem dystrybucji farmaceutyków w przyszłym roku – uważają sami wytwórcy.
Aż 80 proc. ankietowanych producentów leków w badaniu firmy doradczej KPMG oraz PMR monitorującej rynek farmaceutyczny, wskazało, że w 2010 roku e-apteki będą najdynamiczniej rozwijającym się kanałem sprzedaży leków.
– Spośród kanałów dystrybucji innych niż tradycyjne apteki coraz większego znaczenia nabiera handel przez internet – komentuje Stathis Karaplios z PMR.
W Polsce działa obecnie ponad 100 aptek internetowych, ale łącznie sprzedają mniej niż 1 procent wszystkich leków, a ich obroty wahają się na poziomie 100 mln zł. Zwykłych aptek działa ponad 13 tys.
Według szacunków Domu Zdrowia, jednej z niezależnych aptek internetowych, w okresie najbliższych trzech lat za pośrednictwem internetu będzie sprzedawane 1,5 proc. wszystkich leków za 530 mln zł. – Nie oznacza to jednak, że producenci będą lawinowo otwierać własne apteki internetowe. To trudny i kosztowny kanał dystrybucji. Ich wskazania w badaniu interpretuję jako zapowiedź zwiększenia wydatków na reklamę internetową – mówi Jacek Denkowski, prezes Domu Zdrowia.
Więcej w Forsal.pl
Artykuł może zawierać linki partnerów, umożliwiające rozwój serwisu i dostarczanie darmowych treści.
|
|
|
|
|
|
|
|
Stopka:
© 1998-2025 Dziennik Internautów Sp. z o.o. Wszelkie prawa zastrzeżone.