Google wciąż próbuje uczynić z bazy swoich użytkowników prawdziwą sieć społecznościową. Nowy wygląd profili to kolejny krok w tym kierunku.
reklama
Niedawno wspominaliśmy o nowym pasku nawigacyjnym, który miał w wygodny sposób integrować coraz liczniejszy zbiór usług wyszukiwarkowego giganta. Tymczasem prawdziwa rewolucja może nadejść z zupełnie innej strony.
Nowy układ profili Google to wyraźna inspiracja Facebookiem, która niestety jednocześnie nie wprowadza żadnych rewolucyjnych funkcji. Mamy teraz możliwość uzupełnienia informacji o sobie, a w dodatkowej karcie przeglądanie nowości z Buzz, teraz łudząco podobnego do "ściany" znanej z największego na świecie serwisu społecznościowego.
W głównej części serwisu mamy do dyspozycji między innymi pole, w którym powinniśmy wpisać kilka najlepiej opisujących nas słów, natomiast poniżej możemy wskazać swoje ulubione zdjęcia z Picasa Web Albums. Nie mogło zabraknąć także pól na informacje takie, jak "historia zawodowa", "zainteresowania" czy "związki", które przynajmniej według filmu The Social Network bardzo istotnie wpłynęło na zainteresowanie witryną Marka Zuckerberga.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|