Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Pozwał Wikimedię za nazwanie go "trollem"

04-12-2007, 07:06

Fundacja Wikimedia Polska została pozwana do sądu przez pewnego internautę, o którym w Wikpedii napisano, że przez innych internautów uważany jest za trolla - pisze Dziennik.pl. Sąd będzie miał okazję rozstrzygnąć, czy wydawca strony internetowej może odpowiedzieć za treści generowane przez użytkowników.

Autorem pozwu jest Arnold Buzdygan, na temat którego w Wikipedii ukazała się notka:

Arnold Buzdygan to postać znana i bardzo aktywna w polskim Usenecie (...) Od lat wywołuje duże zainteresowanie kontrowersyjną treścią oraz stylem swoich wystąpień. Ze względu na zawarte w nich wulgaryzmy, zapowiedzi licznych procesów sądowych i groźby pobicia, część społeczności określa te zachowania mianem trollingu (Więcej na Wikipedii)

Te słowa naprawdę mocno uraziły Arnolda Buzdygana. Dziennikowi Buzdygan powiedział, że określenie troll to w internecie "coś jak pedofil w pozostałych przypadkach". W jego ocenie jest to termin obrzydliwy i wykluczający.

Szef Okręgowej Rady Adwokackiej we Wrocławiu Andrzej Malicki powiedział Dziennikowi, że wydawca rozpowszechniający oszczerstwa zawsze musi się liczyć z możliwością procesu.

Przedstawiciele fundacji Wikimedia Polska nie zajęli jeszcze stanowiska w sprawie. Redaktorzy Wikipedii tłumaczą natomiast, że wolna encyklopedia internetowa jest czymś, co powstaje społecznie i jest jakby głosem społeczności.

Odpowiedzialność za treści użytkowników serwisu internetowego (lub jej brak) nie jest w Polsce sprawą oczywistą. W marcu bieżącego roku Sąd Rejonowy w Słupsku umorzył sprawę przeciwko redaktorowi serwisu GazetaBytowska.pl, który "dopuścił do opublikowania materiału prasowego zawierającego znamiona przestępstwa". Sprawę umorzono ze względu na niska szkodliwość społeczną czynu, ale do uniewinnienia jednak nie doszło.

Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Źródło: Dziennik.pl