Statystyki przestępstw popełnionych w internecie przekazała Dziennikowi Internatów podinsp. Grażyna Puchalska z Komendy Głównej Policji. Wynika z nich, że najczęściej są to oszustwa, których w ubiegłym roku odnotowano 5787.

Nie będzie zaskoczeniem, że wiele odnotowanych przestępstw związanych z internetem to te z ustaw prawo autorskie i prawo własności przemysłowej. W ubiegłym takich przestępstw popełniono 1143.

Inne przestępstwa związane z internetem to kradzież programów komputerowych - 284 przypadki - oraz paserstwo programów komputerowych - 32 przypadki.

W ubiegłym roku odnotowano też 39 przestępstw przeciwko wolności seksualnej i obyczajności, które zostały dokonane przez polskich internautów. Liczba ta może wydawać się nieduża, niemniej jednak przestępstwa tego typu są wyjątkowo krzywdzące i bolesne dla ofiar. W dodatku liczba odnotowanych przez policję przestępstw nie musi odpowiadać liczbie przestępstw rzeczywiście popełnionych.

Podinsp. Puchalska nie odpowiedziała niestety na pytanie, jak może wyglądać stosunek przestępstw zgłoszonych na policję do tych nie zgłoszonych. Badania na ten temat przeprowadziła natomiast w ostatnim czasie organizacja Canadian Association of Police Boards (CAPB). Nie dotyczyły one Polaków, ale mimo to warto się im przyjrzeć.

Niemal co drugi respondent z Kanady odpowiedział, że ucierpiał z powodu przestępców działających w internecie. Mimo to tylko 30% ankietowanych zgłosiła ten fakt policji. Najbardziej niepokojącym wnioskiem wnioskiem badań CAPB jest to, że cyberprzestępczość zaczyna dotyczyć naprawdę dużej grupy ludzi. Przedstawiciele CAPB mówią, że w obecnej chwili przeciętny obywatel prędzej stanie się ofiarą przestępcy siedząc w domu przy komputerze, niż wychodząc na ulicę.