Polska Sieć w miarę bezpieczna
Gdzie najczęściej można natrafić na strony zawierające spyware, wirusy, bądź udostępniające nasz adres e-mail spamerom? Odpowiedź na to pytanie ma dać najnowszy raport firmy MccAfee zawierający listę domen, w których najczęściej znajdziemy "ryzykowne" witryny.
reklama
Wyniki opracowano na podstawie danych narzędzia McAfee SiteAdvisor, które ocenia witryny pod względem bezpieczeństwa kolorem czerwonym ("ryzykowna"), żółtym lub zielonym (bezpieczna).
Okazało się, że najbardziej ryzykujemy wchodząc na strony w domenie Tokelau (.tk) - na tej malutkiej wysepce na południowym Pacyfiku, liczącej ledwie 1200 mieszkańców, co dziesiąta hostowana witryna zawiera niebezpieczne elementy - wynika z raportu.
Taki wynik nie powinien dziwić - rejestracja domeny .tk jest zwykle bezpłatna, zajmuje kilka minut, nikt też nie kontroluje zawartości znajdujących się tam później stron.
Globalne domeny .com mają co prawda o połowę mniejszy odsetek (5,5 proc.), jednak ze względu na rozpowszechnienie to właśnie na te witryny kierowanych jest 80 proc. ogółu "ryzykownych" kliknięć.
W Europie najwięcej niebezpiecznych domen znajduje się w domenie Rumunii (.ro) - 5,6 proc., a także Rosji - 4,5 proc. Polska (.pl) z wynikiem 1 proc. jest na równi z Niemcami (.de), Włochami (.it) i Czechami (.cz), wypadając nieco lepiej od Holandii (.nl), Francji (.fr) czy też Belgii (.be).
Najbezpieczniejszymi krajami okazały się być Finlandia (.fi) oraz Irlandia (.ie) - oba uzyskały wyniki jedynie 0,1 proc.
Jedynie amerykańska domena .gov może uchodzić za całkowicie "czystą" - z zarejestrowanych w niej witryn nie zanotowano żadnych niebezpiecznych działań (czego nie można powiedzieć nawet o .edu).
W przypadku chęci pobrania oprogramowania z Sieci, powinniśmy unikać witryn samoańskich (.ws - 14 proc.), biznesowych (.biz - 11,4 proc) oraz bułgarskich (.ba - 9,9 proc.) - tam najczęściej kryją się wirusy (w Polsce 2,8 proc.).
Pod lupę wzięto również zjawisko niechcianej poczty. Co ciekawe, podając na jakiejkolwiek stronie w domenie .info swój adres mailowy, mamy 73,2 proc. szans na to, że trafimy na listę spamerów. Pod względem spamowania domena ta zajęła niechlubne, pierwsze miejsce. Druga w zestawieniu Rosja uzyskała wynik "jedynie" 21,7 proc, Polska - 1,7 proc.