Polska nie podpisze porozumienia w sprawie Jednolitego Patentu, które według wielu ekspertów byłoby gospodarczym samobójstwem. Informacje o tym przynosi organizacja BCC, natomiast sam rząd ciągle milczy.
reklama
Uwaga - dalszy ciąg tej sprawy w tekście pt. Rząd jednak popiera Jednolity Patent, ale zakłada porażkę ratyfikacji
W grudniu Dziennik Internautów sporo pisał o tym, że Polska może popełnić gospodarcze samobójstwo, przystępując do tzw. Jednolitego Patentu.
Jednolity Patent ma ułatwić tzw. ochronę wynalazków w Unii Europejskiej, mógłby również ograniczyć jej koszty. Niestety można się obawiać, że dla przedsiębiorców z Polski oznaczałoby to nagłe zalanie naszego rynku nowymi patentami patentów w języku angielskim, których naruszenie byłoby kosztowne szczególnie dla małych firm.
Ponadto Jednolity Patent mógłby otworzyć furtkę do takich zjawisk, jak patentowanie oprogramowania i patentowy trolling. Jest to rozwiązanie wątpliwe także w skali Unii Europejskiej, choć Parlament Europejski zgodził się na nie w atmosferze huraoptymizmu.
Dziś organizacja Business Centre Club donosi, że Polska nie podpisze 19 lutego porozumienia w sprawie jednolitej ochrony patentowej w Europie. Oznaczałoby to wycofanie się rządu z pomysłu, który wcześniej był przez niego bezrefleksyjnie popierany. Jednolity Patent często porównywano do sprawy ACTA - rząd uparcie do niego dążył, mimo że krytyka pojawiała się ze wszystkich stron.
Oczywiście niepodpisanie porozumienia teraz nie oznacza, że Polska absolutnie nigdy nie wejdzie w Jednolity Patent. Ta możliwość może być jeszcze otwarta, ale teraz nie jest pewna.
Z informacji BCC wynika, że decyzja o wycofaniu się z Jednolitego Patentu zapadła 23 stycznia podczas spotkania ekspertów w Pałacu Prezydenckim. Wzięli w nim udział przedstawiciele resortów spraw zagranicznych oraz gospodarki. Dyskutowano prawne i finansowe skutki niepodpisania porozumienia w sprawie Jednolitego Patentu.
BCC już w 2010 roku apelowała do rządu o wycofanie się z Jednolitego Patentu i przez cały czas angażowała się w debatę na temat tego rozwiązania.
Informacje BCC wydają się wiarygodne, ale ani Kancelaria Premiera, ani Ministerstwo Gospodarki jeszcze ich nie potwierdziły. Na stronie rządu i na stronach ministerstw nie ma żadnego komunikatu na ten temat. (AKTUALIZACJA - Ministerstwo Gospodarki udzieliło nam wyjaśnień - zob. Rząd jednak popiera Jednolity Patent, ale zakłada porażkę ratyfikacji).
Informacja o zmianie stanowiska rządu nie jest jednak całkowitym zaskoczeniem, choć przez dłuższy czas można było zwątpić, czy kiedykolwiek to nastąpi.
Od niemal dwóch lat rząd dążył do Jednolitego Patentu, próbując nawet wprowadzić posłów w błąd co do opinii ekspertów na ten temat. Przez ten cały czas rząd ignorował apele przedsiębiorców, rzeczników patentowych i naukowców wzywające do wycofania się z Jednolitego Patentu.
Mały przełom nastąpił 19 grudnia, gdy minister cyfryzacji Michał Boni wyraził opinię, że Polska nie jest przygotowana na przyjęcie Jednolitego Patentu i należałoby rozważyć wycofanie się z tego systemu ochrony "wynalazków". Kolejny przełom nastąpił już w styczniu, gdy nowy minister gospodarki Janusz Piechociński zasugerował, że ma inne zdanie na temat Jednolitego Patentu niż jego poprzednik Waldemar Pawlak.
Wciąż czekamy, aż rząd oficjalnie potwierdzi zmianę swojego stanowiska.
Uwaga - dalszy ciąg tej sprawy w tekście pt. Rząd jednak popiera Jednolity Patent, ale zakłada porażkę ratyfikacji
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|