Wydawcy nie przyglądali się bezczynnie niedawnym efektom walki Google ze spamem.
Na początku roku Google rozpoczęło wdrażanie swojego nowego algorytmu Panda, który choć mógł się kojarzyć z przyjaznym zwierzęciem, brutalnie obszedł się z wieloma witrynami.
Na łamach Wall Street Journal wydawca witryny HubPages, który publikuje teksty tysięcy internautów, ujawnia pomysły związane z "obejściem" nowości zaprezentowanych przez Google.
Wyszukiwarkowy gigant nie był delikatny dla HubPages. Witryna od kilku lat sukcesywnie zyskiwała popularność, gdy w lutym 2011 nagle straciła kilkanaście procent użytkowników pochodzących z Google. Kolejne miesiące były tylko potwierdzeniem spadkowego trendu, który utrzymuje się do tej pory.
Paul Edmondson zajmujący się rozwojem witryny przyznał, że HubPages obok wysokiej jakości artykułów publikuje również te "generalnie akceptowane przez internautów". Od czasu wprowadzenia Pandy ruch w witrynie spadł niemal o połowę w stosunku do początku roku, jednak Edmondson nie zamierza się poddawać.
Jego pomysłem na "rozluźnienie śmiertelnego uścisku" jest podział witryny na kilka mniejszych. Wysokiej jakości treści znajdujące się w witrynie nie są obecnie doceniane ze względu na masę innych tekstów, które Google uznało za mało wartościowe.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|