W 2024 roku ponad 67 proc. organizacji zwiększyło wykorzystanie oprogramowania open source. Rosnąca popularność otwartych rozwiązań przekłada się na dynamikę ich rozwoju, jednocześnie rodząc pytania o to, w jakim kierunku będzie on następował. Według ekspertów Linux Polska w ostatnim roku najważniejszymi czynnikami kształtującymi rynek open source były rozwój sztucznej inteligencji, zagrożenia cybernetyczne i globalny trend dążenia do autonomii cyfrowej. A co czeka nas w 2025 roku?
reklama
Choć budowanie zaufania do oprogramowania open source było trudne i trwało latami, dziś większość osób uważa, że rozwiązanie to jest bezpieczniejsze od komercyjnych alternatyw. W 2024 roku z opinią tą zgadzało się 76 proc. specjalistów, czyli o 3 p.p. więcej niż przed rokiem.
Co więcej, aż 8 na 10 ekspertów uważa, że podejście open source zwiększa bezpieczeństwo procesu rozwoju oprogramowania bardziej niż metody zamknięte.
Według Dariusza Świądra, Prezes Linux Polska, wysoki poziom zaufania do otwartych rozwiązań nie może jednak przysłonić faktu, że również i one są celem ataków cybernetycznych.
Fakt, że kwestia zagrożeń związanych z oprogramowaniem open source i w zasadzie każdym innym oprogramowaniem stała się dziś kluczowa, wynika z wielu czynników. Głównym jest niestabilna sytuacja geopolityczna, która doprowadziła do znaczącego wzrostu ataków. Potrzeba przygotowania organizacji na cyberzagrożenia - zarówno pod kątem strategicznym, jak i technologicznym - doprowadził do zmian prawnych, takich jak Dyrektywa NIS2 czy Rozporządzenie DORA.
W ostatnim roku również i my skupiliśmy się na tym temacie, czego efektem jest SourceMation - nasz autorski system do analizy ryzyka oprogramowania open source. Chcieliśmy dostarczyć organizacjom narzędzie, które będzie formą wypełnienia luk kompetencyjnych w zakresie cyberbezpieczeństwa - mówi Dariusz Świąder, Linux Polska
W 2024 roku duży wpływ na rynek open source miał również rozwój AI. O sztucznej inteligencji i uczeniu maszynowemu mówiło się w wielu kontekstach: od korzyści związanych z automatyczną analizą kodu i wykrywaniem podatności, przez możliwości szybszego rozwoju projektów, aż po zagrożenia wynikające z wykorzystania AI przez cyberprzestępców.
W przypadku open source sztuczna inteligencja z pewnością będzie jednym z najważniejszych tematów również w 2025 roku.
Opinie wśród twórców tych rozwiązań są jednak podzielone. W ostatnim roku mogliśmy zaobserwować wręcz odwrotną tendencję, polegającą na zmianach w licencjach ograniczających wolny dostęp do projektów AI.
W związku z tempem rozwoju rynku sztucznej inteligencji i uczenia maszynowego rolę fundamentu nowoczesnych aplikacji mogą odegrać platformy open source, m.in. Kubernetes i Apache Kafka. Jednocześnie zmiany prawne w zakresie bezpieczeństwa IT najpewniej przyczynią się do zwiększenia popularności rozwiązań certyfikowanych i wspieranych komercyjnie - takich, które z jednej strony będą niezawodne, z drugiej zaś - nadal otwarte - tłumaczy Marek Najmajer, Dyrektor ds. Produktów w Linux Polska
Badania pokazują, że coraz więcej specjalistów widzi w open source szansę na przełamanie monopoli technologicznych.
Sam fakt traktowania open source jako alternatywy dla rozwiązań komercyjnych nie dziwi - taka jest jego istota. Otwarty kod daje organizacjom wiele korzyści, a według specjalistów najczęstszymi są niższy koszt posiadania oprogramowania (66 proc. odpowiedzi), większa produktywność (66 proc.) i uniezależnienie od jednego dostawcy (65 proc.).
Rozwiązania oparte na otwartym kodzie to dla organizacji główny sposób na przełamanie monopolu gigantów technologicznych i ograniczenie ryzyka projektowego związanego, m.in. z niespodziewanym wzrostem kosztów oprogramowania. W szerszym wymiarze inwestowanie w open source jest krokiem w kierunku suwerenności technologicznej kraju lub regionu. Trend ten widoczny jest wyraźnie w Chinach, choć pewne działania w zakresie transformacji cyfrowej i uniezależnienia się od zewnętrznej własności intelektualnej podjęły również instytucje unijne - komentuje Magdalena Lasecka, Linux Polska
Wskazują na to nowo powstałe inicjatywy wspierające rozwój wewnętrznych rozwiązań przy użyciu otwartych metodologii oraz coraz większe znaczenie OSS w kluczowych sektorach, takich jak finansowe i e-commerce. Rosnącą siłę open source widać również w sektorze publicznym, czego przykładem jest EZD RP - projekt, który stanowi krok w kierunku transformacji cyfrowej administracji publicznej - dodaje Marek Najmajer, Linux Polska
Rosnące znaczenie otwartego oprogramowania znalazło odzwierciedlenie również w integracji polskiego środowiska. Największym tego przejawem był Open Source Day, wydarzenie, które odbyło się 18 kwietnia 2024 roku w Warszawie, gromadząc około 2000 uczestników stacjonarnych i online. OSD zgromadził 23 ekspertów z Polski i zagranicy, którzy przedstawili najnowsze trendy technologiczne oraz biznesowe aspekty wykorzystania open source.
Szczególną uwagę poświęcono europejskiej polityce cyfrowej oraz potencjałowi ekonomicznemu otwartego oprogramowania - według przedstawionych podczas konferencji szacunków, wzrost inwestycji w open source o 10% mógłby wygenerować dodatkowe 100 miliardów euro w budżecie UE. Tak duże zainteresowanie wydarzeniem świadczy o dojrzałości polskiego rynku i gotowości do szerszej implementacji otwartych rozwiązań zarówno w sektorze prywatnym, jak i publicznym.
Foto: Freepik
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
Toyota Bank ukarany przez UODO za naruszenia związane z ochroną danych osobowych
|
|
|
|
|
|