Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Podstępny brak usability w bankomatach?

25-11-2008, 13:00
Listy Czytelników

Ergonomia to nie tylko kwestia wygody. Niektóre osoby korzystające z bankomatów Cash4You mogły się przekonać, że dzięki odpowiedniemu rozmieszczeniu opcji w bankomacie możliwe jest zapłacenie dodatkowej, niechcianej prowizji. O sprawie pisze w liście nasz Czytelnik.

robot sprzątający

reklama


Cash4You to ogólnopolska, niezależna sieć bankomatów. Oto co o nowej usłudze tej sieci pisze jeden z naszych Czytelników w liście z 22 listopada:

Nie jest to na pewnie wielka afera, ale temat nie daje mi spokoju kiedy sobie pomyślę o tym jaka to może być skala problemu (...)

C4Y wprowadziło nowe oprogramowanie do swoich bankomatów. Pojawiła się w nim jedna kontrowersyjna zmiana, która może służyć wyciąganiu dodatkowych opłat od klientów, wykorzystując ludzką nieuwagę czy najzwyklejszy (i bardzo częsty przy bankomacie) pośpiech.

Tutaj komunikat C4Y:

Zobaczcie na ten ekran - są tam trzy opcje do wyboru.

Moje spostrzeżenia są następujące:

  • najczęściej używana i - umówmy się - domyślna funkcja bankomatu jest na samym dole
  • saldo w pierwszej opcji jest dopiero w drugiej linijce, więc wielu ludzi podświadomie dopowiada sobie "gotówki" zamiast "i saldo"
  • kolejność czynności jest odwrócona, bo zaraz po kliknięciu pokazuje się saldo i system kasuje nas na 1 zł, a dopiero potem jest menu wyboru kwoty do wypłacenia. To ma też znaczenie, bo po pierwsze ludzie zwracają uwagę na pierwsze słowo i gdyby to było saldo, to korzystaliby z tej opcji tylko ci, którzy rzeczywiście chcą saldo sprawdzić. Po drugie klienci często chcą jak najszybciej wypłacić pieniądze i gdyby widzieli, że muszą się jeszcze przedzierać przez saldo, które i tak znają, to najpewniej szukali by bardziej dogodnej opcji.

A wszystko to "w wyniku licznych wniosków naszych klientów" :)

Ja rozumiem, że przede wszystkim powinno się krytykować własne gapiostwo, ale jak napisał jeden z klientów mBanku na Forum mBanku, nie chcę w każdym momencie sprawdzać, czy aby ktoś nie chce mnie naciągnąć.

I jeszcze jedna ciekawa uwaga...

Podczas wpisywania PINu przycisk do jego akceptacji mamy z boku po prawej stronie. W następnym kroku pojawia się wspomniane menu z opcjami i przycisk z saldem jest w dokładnie tym samym miejscu co wcześniejsza akceptacja PINu. Ma to o tyle duże znaczenie, że działa tutaj ten sam psychologiczny mechanizm co przy pośpiesznym klikaniu w przycisk "Dalej" podczas instalacji programów komputerowych. Klikamy tak bezmyślnie, bo chcemy zainstalować program i do tego instalator służy. A bankomat służy do wypłacania pieniędzy.

[pisownia zgodna z oryginałem]

Sprawa z pewnością jest ciekawa. Oczywiście użytkownicy bankomatów powinni uważnie czytać opcje i zwracać uwagę na to, co wybierają. Z drugiej jednak strony większość klientów banków ma swoje przyzwyczajenia i z pewnością nie powinny być one wykorzystywane, aby ludzie popełniali kosztowne pomyłki.

Dziennik Internautów próbuje się w tej sprawie skontaktować z Cash4You.


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Źródło: DI24.pl

UWAGA: UWAGA: Wybrane listy, przesłane do redakcji Dziennika Internautów, publikujemy, by umożliwić ich autorom dotarcie do szerszego grona odbiorców. Czytelnicy mogą podzielać zawarte w nich poglądy lub mieć odmienne zdanie - zachęcamy do wyrażania swoich opinii w komentarzach. Treści publikowanych listów mogą zawierać prywatne poglądy internautów, które nie odzwierciedlają poglądów redakcji DI. Listy prosimy kierować na adres: listy@di.com.pl