Nie trzeba nikomu mówić, że opinie użytkowników na temat Windows Vista są złe. Microsoft prezentował w przeszłości wyniki ankiet ukazujących zadowolenie użytkowników, ale to wcale nie poprawiało wizerunku jego najnowszego systemu. Stało się oczywiste, że Vista nie potrzebuje wsparcia ze strony Microsoftu, ale raczej ze strony klientów.

Aby takie pozytywne opinie uzyskać firma z Redmond postanowiła zorganizować eksperyment o nazwie Mojave. Przeprowadzono go w San Francisco w ciągu trzech lipcowych dni. Uczestnikami byli losowo zaproszeni użytkownicy Maca, Linuksa i Windows XP oraz 2000, którzy nie zdecydowali się jeszcze na zmianę systemu na Windows Vista.

Każdy z uczestników siadał przed kamerą i opowiadał o tym dlaczego Vista mu nie odpowiada. Następnie pokazywano mu rzekomo nowy system o nazwie Mojave. Około 90% ze 120 uczestników eksperymentu pochwaliło ten system. Na filmach podobno da się zobaczyć bardzo pozytywne reakcje. Dopiero potem powiedziano uczestnikom, że to co widzieli było Vistą.

Oczywiście taki eksperyment można skrytykować. Czym innym jest oglądanie nowinki na stosunkowo dobrym komputerze (HP Pavilion DV 2000, 2GB RAM) a czym innym jest regularna praca na systemie, który sprawia problemy z kompatybilnością lub konfiguracją sieci. Mimo to wielu komentatorów przyznaje, że Microsoftowi cały eksperyment bardzo się udał.

Filmy z pewnością zostaną wykorzystane w różnych kampaniach promujących Windows Vista. Będzie je można obejrzeć od dziś na stronie mojaveexperiment.com. W chwili pisania tego tekstu znajduje się tam jedynie krótki i nieco tajemniczy opis warunków w jakich przebiegał eksperyment.

W ocenie analityków eksperyment Mojave będzie przydatny, bo odwołuje się do opinii użytkowników i przełamywania barier (w tym przypadku uprzedzeń do Visty). Kampanię opartą o te same elementy prowadziła już firma Apple oraz Mozilla (konkurs Firefox Flicks). Microsoft polegał do tej pory raczej na własnych autorytetach (np. Steve Ballmer opowiadał o zaletach nowego systemu).

Na złym wizerunku Visty ciągle zyskują konkurenci Microsoftu. Apple ma już 8,5% udziału w rynku amerykańskim, co jest znacznie lepszym wynikiem w porównaniu do lat ubiegłych. Rośnie popularność Linuksa a ponadto Microsoft ryzykuje, że Vista nie sprzeda się z powodu swojego następcy. Windows 7 ma się pojawić się w styczniu 2010 roku, a wsparcie dla XP zostało przedłużone. Dlatego wiele firm rozważa pominięcie Visty, aby potem zmigrować od razu na Windows 7.