Wyobraź sobie to uczucie, kiedy wchodzisz do nowego mieszkania, stawiasz pierwszy krok i od razu czujesz, że wszystko jest „na swoim miejscu”. Czasem to kwestia światła, czasem mebli, ale bardzo często… to podłoga gra pierwsze skrzypce. Właśnie dlatego wybór płytek podłogowych to decyzja, której nie warto podejmować w pośpiechu. Bo dobra podłoga to nie tylko estetyka - to tło, na którym rozgrywa się całe życie domowe.
Marka Tubądzin od lat udowadnia, że płytki ceramiczne mogą być czymś więcej niż praktycznym rozwiązaniem. Mogą tworzyć nastrój, opowiadać historię wnętrza i sprawiać, że przestrzeń nabiera wyjątkowego charakteru. W ich kolekcjach znajdziesz subtelne maty, odważne połyski i faktury inspirowane naturą - od marmuru po beton. To właśnie ta różnorodność sprawia, że każdy projekt może być naprawdę osobisty.
W aranżacjach wnętrz co sezon pojawiają się nowości, ale pewne kierunki zostają z nami na dłużej. Od kilku lat króluje naturalność - płytki podłogowe Tubądzin w odcieniach beżu, piasku czy jasnego drewna potrafią stworzyć wrażenie ciepła i spokoju. Z kolei w większych przestrzeniach projektanci coraz chętniej stawiają na kontrast - grafitowe płytki łączone z kremowymi ścianami albo chłodny beton zestawiony z dębowymi dodatkami. To duet, który wygląda nowocześnie, ale nie traci przy tym na przytulności. Wyobraź sobie salon wyłożony płytkami imitującymi naturalny kamień: stonowana kolorystyka, delikatna struktura, a przy tym powierzchnia tak gładka, że chodzenie boso to czysta przyjemność. To właśnie przykład, jak design spotyka się z technologią.

W mniejszych wnętrzach liczy się każdy metr. Jasne płytki ceramiczne o lekko satynowym wykończeniu świetnie odbijają światło, optycznie powiększając pomieszczenie. Do tego warto dorzucić subtelne fugi w zbliżonym odcieniu, by całość wyglądała spójnie i „lekko". W większych salonach czy otwartych przestrzeniach można odważyć się na coś mocniejszego. Coraz popularniejsze są płytki podłogowe w odważnych, nasyconych barwach - butelkowa zieleń, antracyt, a nawet ciemny granat. Kluczem jest balans: ciemna podłoga świetnie komponuje się z jasnymi ścianami, a dodatek drewnianych mebli ociepla całość.
Projektanci polecają też triki, które łączą kilka faktur w jednym wnętrzu. Na przykład matowe płytki w części wypoczynkowej i delikatny połysk w strefie jadalni. Efekt? Subtelne wydzielenie stref bez stawiania ścian i dodatkowych przegród.
Nowoczesne płytki Tubądzin to nie tylko design, ale też zaawansowana technologia. Wiele kolekcji jest odporne na zarysowania, dzięki czemu podłoga wygląda świeżo nawet po latach intensywnego użytkowania. W kuchniach czy salonach z wyjściem na taras sprawdzają się płytki o niskiej nasiąkliwości i powierzchni łatwej w czyszczeniu - kilka przetarć wilgotną ściereczką i gotowe. Są też kolekcje o właściwościach antypoślizgowych, co jest szczególnie ważne, jeśli masz dzieci albo uwielbiasz chodzić boso. To detale, które z czasem docenia się najbardziej, bo wpływają nie tylko na komfort, ale też bezpieczeństwo.

Każde wnętrze ma swoją melodię. Jedne płyną spokojnym rytmem jasnych beży i minimalistycznych form, inne pulsują żywymi barwami i odważnymi kontrastami. Dzięki różnorodności, jaką oferują płytki podłogowe Tubądzin, można stworzyć przestrzeń dokładnie taką, jaką sobie wyobrażasz. Wyobraź sobie, że wchodzisz do mieszkania i podłoga staje się pierwszym akcentem, który przyciąga wzrok. Nie jest tylko tłem - jest częścią aranżacji, która podkreśla Twój styl. To nie trend na jeden sezon, to rozwiązanie, które zostaje z Tobą na lata.
Foto i treść: materiał partnera
Artykuł może zawierać linki partnerów, umożliwiające rozwój serwisu i dostarczanie darmowych treści.
|
|
|
|
|
|
|
|
Stopka:
© 1998-2025 Dziennik Internautów Sp. z o.o. Wszelkie prawa zastrzeżone.