Hewlett-Packard wymieni ok. 70 tys. baterii w laptopach, które mogą się przegrzać i stwarzać zagrożenie pożaru. Podobne przypadki zdarzały się już w przeszłości również innym firmom, takim jak Apple, Lenovo, Nokia czy Dell.
reklama
Do tej pory do CPSC wpłynęły 2 zgłoszenia dotyczące przypadków zapalenia felernych baterii, w których na szczęście nikt nie ucierpiał - donosi CNET.
Aby sprawdzić, czy bateria pochodzi z wadliwej serii, należy porównać numer seryjny z wzorem dostępnym na stronie CPSC.
Inni giganci też wymieniali baterie
W przeszłości Dziennik Internautów informował o wymianie przegrzewających się baterii w produktach konkurencyjnych dla HP firm. W sierpniu 2004 r. Apple zadecydowało o wymianie ok. 28 tys. baterii używanych w komputerach PowerBook G4. Dwa lata później Dell spotkała podobna sytuacja, jednak skala problemu była o wiele większa. Wówczas na wymianę czekało 4,1 mln baterii, z czego niecałe 9 tys. znalazło się w Polsce.
Miesiąc później, we wrześniu 2006 roku Matsushita Electric Industrial Co. rozpoczęła wymianę 6 tys. baterii. Z kolei w marcu 2007 r. Lenovo uruchomiła program wymiany 208 tys. wadliwych baterii wyprodukowanych przez Sanyo.
Olbrzymią liczbę baterii wymieniła również fińska Nokia. Opisywana sytuacja dotyczyła aż ok. 46 mln baterii, z których ok. 340 tys. mogło trafić do Polski. Wadę produkcyjną zaliczyły również bezprzewodowe kierownice do konsoli Xbox 360.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*