Operatorzy kablowi i satelitarni kuszą klientów coraz większą liczbą nowości w ofercie wideo na żądanie. Biblioteki filmów i seriali, z których można korzystać bez ruszania się z domu, to jeden z magnesów, którymi kablówki i platformy satelitarne starają się zatrzymać klientów.
reklama
Cyfrowy Polsat, lider rynku platform, zaoferował w ramach usługi VoD dwa razy więcej filmów za tę samą cenę. Jego rywal, Cyfra+, wprowadził usługę VoD stacji HBO i jednocześnie wydłużył okres promocji z 50-proc. rabatem do 7 miesięcy. W odpowiedzi najmniejszy gracz na rynku – platforma n – szybko poszerzył posiadaną ofertę o nowe pozycje, m.in. „Avatara” Jamesa Camerona.
Platformy robią wszystko, by utrzymać klientów, bo coraz większa jest konkurencja ze strony VoD operatorów kablowych. Według informacji „DGP” jesienią VoD ma wprowadzić na rynek Vectra. Multimedia Polska rozwinęła wczoraj swoją ofertę o programy kanału dziecięcego KidCo.
Z rozwojem usługi przyśpieszył lider rynku UPC Polska. Operator w ciągu półrocza rozszerzył zasięg usługi na 11 miast, w tym Warszawę i Katowice, a wkrótce uruchomi ją także w Kielcach. Stworzył też kanały na żądanie takich nadawców, jak TVN, National Geographic i Disney, a także dał dostęp do informacji PAP. Wkrótce klienci dostaną możliwość programowania dekodera przez internet i komórkę.
Więcej na ten temat w Forsal.pl w tekście pt. Płatne telewizje zaostrzają walkę o klienta usługami wideo na żądanie.
Michał Fura
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|