PIIT: Fatalny projekt nowelizacji Prawa Telekomunikacyjnego
Zastrzeżenia do nowelizacji Prawa telekomunikacyjnego po raz kolejny wyraziła Polska Izba Informatyki i Telekomunikacji (PIIT). Do Ministra Transportu Jerzego Polaczka trafił już list w tej sprawie. W przekonaniu Izby projekt w kształcie przyjętym przez Radę Ministrów stanowi poważne zagrożenie dla prawidłowego funkcjonowania rynku telekomunikacyjnego w Polsce.
reklama
List do Ministra Transportu został przekazany także do premiera Jarosława Kaczyńskiego, podsekretarza Stanu w Ministerstwie Transportu min. Eugeniusza Wróbla i wiceprzewodniczącego Komisji Infrastruktury pos. Antoniego Mężydły. W liście tym Izba przypomniała o swoich wielokrotnie powtarzanych zastrzeżeniach do nowelizacji Prawa telekomunikacyjnego.
PIIT uważa, że niektóre przepisy zawarte w projekcie ustawy są technicznie niewykonalne lub wiążą się z koniecznością poniesienia przez przedsiębiorców telekomunikacyjnych kosztów całkowicie nieadekwatnych do założonych celów. Są również takie przepisy, które pozostają w sprzeczności z obowiązującym porządkiem prawnym.
Oto przykłady uwag zgłaszanych w przeszłości przez PIIT:
- Nowe przepisy zwiększą liczbę sytuacji, w których wymagany jest podpis abonenta, co zdaniem Izby prowadzi do zahamowania powszechnej wśród abonentów tendencji do wykorzystywania centrów telefonicznych bądź stron internetowych do zamawiania usług lub zmiany pakietów usług.
- Zostanie ograniczona możliwość odzyskania przez dostawców usług przyznanej abonentowi ulgi w przypadku rozwiązania przez niego umowy. To w rzeczywistości może zmniejszyć gotowość do dotowania terminali i doprowadzić może do wzrostu ich cen.
- W wielu proponowanych zapisach obserwujemy tendencję do wprowadzania nakazów lub ograniczeń niesłychanie szczegółowych, które po głębszej analizie i wzięciu pod uwagę doświadczeń rynkowych polskich i zagranicznych operatorów, okazują się uciążliwe i mało przydatne dla klientów, a kosztowne dla operatorów.
Jak podaje PIIT, przeważająca większość uwag zgłaszanych na różnych etapach prac nad projektem nowelizacji, nie została w żaden sposób uwzględniona.
Zdaniem Izby projektowana nowelizacja w praktyce oznaczałaby wyłączenie tego sektora gospodarki spod zasad gospodarki wolnorynkowej. Wyrazem tego jest między innymi objęcie uregulowaniami właściwymi dla usługi powszechnej wszelkich usług telekomunikacyjnych i teleinformatycznych.
Przypomnijmy, ze zatwierdzony już przez Radę Ministrów projekt nowelizacji prawa telekomunikacyjnego ma mieć w założeniach bardziej prokonsumencki charakter. Zawiera również przepisy antyspamowe.
Więcej o nowelizacji Prawa telekomunikacyjnego w DI: