Nową przeglądarkę Opery można pobrać ze strony www.opera.com. W programie tym przede wszystkim naprawiono błędy i zamontowano najnowszy silnik. Ulepszono też silnik renderujący CSS i SVG. To oznacza, że Opera 11.50 jest szybsza i stabilniejsza.

Najciekawszą chyba nowością są rozszerzenia szybkiego wybierania. Oprócz miniatur ulubionych stron, teraz można umieścić w oknie szybkiego wybierania rozszerzenia, które zawierają aktualizowane na bieżąco informacje np. informacje o pogodzie, newsy, wiadomości z giełdy itd.

>>> Czytaj: Google Chrome Frame poza plecami administratorów

Godne polecenia rozszerzenia to m.in. Read It Later, które pozwala tworzyć listę artykułów do późniejszego poczytania. Rozszerzenie Webdoc umożliwia tworzenie interaktywnych postów. The Hype Machine, popularny serwis prezentujący nagrania wschodzących artystów, stworzył rozszerzenie szybkiego wybierania, które umożliwia szybki dostęp do czołowych utworów. Za pomocą StockTwits można  dzielić się w czasie rzeczywistym informacjami i swoimi opiniami nt. giełdy.

Teraz Opera Link wspiera także hasła, co umożliwia synchronizację haseł serwisów i stron internetowych z innymi przeglądarkami Opery. Przeglądarka ma nowy, jeszcze bardziej oszczędny interfejs. Opera 11.50 rozszerza też wsparcie dla HTML5 o historię i nawigację sesji, wsparcie dla File API, classlist i znacznika.

W związku z wydaniem przeglądarki Opera Software ruszyła z ciekawą inicjatywą...

Gwiazda Śmierci może pomieścić prawie 1,2 milionów szturmowców, droidów i dozorców. Prawie 11 milionów ludzi śledzi Lady Gagę na Twitterze. Dzisiaj Opera planuje zawstydzić te osiągnięcia ilością pobrań swojej najnowszej przeglądarki. Cały świat może śledzić ten wyczyn poprzez aktualizowany na żywo licznik pobrań znajdujący się na www.opera.com.

W chwili pisania tego tekstu licznik pokazuje ponad 119 tysięcy pobrań i szybko rośnie. To oznacza, że liczba pobrań Opery przebiła liczbę fanów wąsów Toma Selecka na Facebooku oraz liczbę postów, jakie Tamil, fan Opery, zostawił w sieci .

>>> Czytaj: Jon von Tetzchner opuszcza Opera Software