Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Open source w urzędach tylko na niższe stanowiska

13-10-2010, 09:02

Otwarte oprogramowanie stosuje 90% polskich urzędów, ale poziom jego wykorzystania jest względnie niski. Ciekawe jest to, że wolne oprogramowanie częściej spotykane jest na stanowiskach urzędników niższych rangą - wynika z raportu Pentor RI przygotowanego dla Fundacji Wolnego i Otwartego Oprogramowania.

robot sprzątający

reklama


Badanie Pentor RI zostało przeprowadzone w marcu 2010 r., a jego wyniki opublikowano w październiku. W ramach badań zebrano 101 wywiadów od pracowników działów IT administracji rządowej szczebla centralnego i pozacentralnego. Wyniki były analizowane ze względu na rodzaj stanowisk komputerowych, staż pracy pracowników działów IT, rodzaj zajmowanego stanowiska oraz szczebel badanego urzędu.

Interesujące są wyniki raportu dotyczące oprogramowania, z jakiego korzystają urzędy. Wynika z nich, że w 90% urzędów wykorzystuje się jakieś wolne i otwarte oprogramowanie (w różnym stopniu). Rzadziej wykorzystywane są otwarte systemy operacyjne, częściej inne programy.

Windows jest instalowany w 98% badanych urzędów, a odsetek stanowisk komputerowych, na których wykorzystuje się ten system wynosi 96%.

>>> Czytaj: Poznań: burzliwa dyskusja o open source

Odsetek urzędów, w których na stanowiskach komputerowych urzędników wykorzystuje się system Linux, wynosi 13%. Należy jednak podkreślić, że poziom wykorzystania otwartych systemów wynosi zaledwie 4%. Połowa urzędów ma zainstalowany system operacyjny Linux na stanowiskach pracowników, ale tylko średnio 13% stanowisk w tych urzędach wykorzystuje ten system.

Inaczej jest na serwerach. 15% urzędów w ogóle nie korzysta z Windowsa na tych maszynach. Wszystkie urzędy szczebla centralnego wykorzystują na serwerach system operacyjny Windows samodzielnie lub przy współwykorzystaniu innego systemu, np jednej z dystrybucji linuksowych. 61% urzędów korzysta zarówno z systemu Windows, jak i Linux.

Jeśli chodzi o pakiet biurowy, 96% badanych urzędów ma zainstalowany na stanowiskach urzędniczych Microsoft Office. W tych urzędach ogólny odsetek komputerów, na których zainstalowano MS Office, wynosi 80%.

W 60% urzędów zainstalowano OpenOffice na średnio co piątym stanowisku urzędniczym. Im stanowisko jest niższe rangą, tym wyższy jest wskaźnik wykorzystania wolnego lub otwartego pakietu biurowego. Przykładowo, pakiet biurowy OpenOffice jest zainstalowany na co trzecim stanowisku pracowników IT nieprzypisanym do konkretnej osoby.

Wśród programów pocztowych króluje Outlook, z którego korzysta 80% urzędów. Jeśli już pojawia się wolne oprogramowanie do obsługi poczty, to najczęściej jest to Thunderbird.

85% badanych urzędów wykorzystuje przeglądarkę Internet Explorer, ale nierzadko używany jest także Firefox. Z tej przeglądarki korzysta 3⁄4 badanych urzędów, a średni odsetek komputerów z tą przeglądarką waha się między 34% a 50% w zależności od rodzaju stanowiska. Trzeba przyznać, że żadna aplikacja biurowa nie jest wykorzystywana w urzędach tak powszechnie, jak Firefox.

Pełny raport Pentor RI można znaleźć w serwisie Prawidłowe Przetargi Publiczne IT (plik PDF, 26 str.). Warto go porównać z opublikowanym niedawno raportem Linux Foundation, z którego wynika, że duże firmy korzystają z Linuksa chętniej i planują większe migracje na ten otwarty system.

>>> Czytaj: Linux zdobywa przedsiębiorstwa, także w chmurach


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Źródło: pppit.org.pl



Ostatnie artykuły:


fot. DALL-E



fot. DALL-E



fot. Freepik



fot. DALL-E



fot. DALL-E