7-calowy tablet dla dzieci w wieku 3-12 lat przedstawiła na targach CES 2013 fundacja OLPC, tworząca tanie edukacyjne urządzenia do wspomagania nauczania. Trudno powiedzieć, czy dzieciom w biednym krajach ten gadżet się przyda, ale może to być początek nowego trendu w dziedzinie urządzeń dla dzieci.
reklama
Charytatywna organizacja One Laptop Per Child (OLPC) od roku 2006 stawia sobie za cel dostarczenie tanich komputerów do wspomagania nauczania w krajach rozwijających się. W roku 2006 tym celem był laptop za 100 dolarów. Organizacji nigdy nie udało się stworzyć takiego urządzenia, ale właściwie zrobiła to firma Google.
W roku 2010 OLPC porzuciła ideę laptopa za 100 dolarów na rzecz edukacyjnego tabletu za mniej niż 100 dolarów. Ambicją organizacji byłoby obniżenie ceny nawet do 75 dolarów. Pierwszym tabletem fundacji był zaprezentowany w zeszłym roku XO-3, natomiast w tym roku na targach CES fundacja pokazała urządzenie XO Learning, które ma się pojawić się także w zwykłej sprzedaży i zostało dostosowane do potrzeb amerykańskiego rynku.
Na pierwszy rzut oka XO Learning wygląda jak inne urządzenia OLPC - jest ogumiony, zielony, dość masywny i posiada nietypowe oprogramowanie. Twórcy tabletu przekonują jednak, że właśnie takie oprogramowanie odpowiada potrzebom dzieci w wieku od 3 do 12 lat.
Różne aplikacje zorganizowane są w "kręgach marzeń". Przykładowo są kręgi dla małych matematyków, muzyków itd. W poszczególnych kręgach aplikacje ułożono według trudności użytkowania, ale nie przypisano grup wiekowych. Dziecko we własnym tempie może odkrywać możliwości poszczególnych aplikacji, których na urządzeniu jest 100.
Aplikacje są tak budowane, aby dziecko natykało się na dodatkowe informacje do zdobycia. Przykładowo czytnik książek może wyjaśniać znaczenia słów. Każdy "krąg marzeń" ma swojego patrona - historyczną postać, o której można dowiedzieć się więcej.
Ciekawym pomysłem są też narzędzia dla rodziców. Mogą oni sprawdzić, ile czasu dziecko poświęcało na aplikacje z danego kręgu.
Wszystko to można zobaczyć na filmie:
Z technicznego punktu widzenia mamy do czynienia z 7-calowym tabletem z wyświetlaczem 1024x600, procesorem 1,6 Ghz i 1 GB pamięci RAM. Urządzenie ma też 8 GB pamięci, łączność Wi-Fi, dwie kamery (1,3 MP i 2 MP) oraz 100 preinstalowanych aplikacji.
Tablet daje dostęp do dwóch sklepów z aplikacjami. Jest sklepik dla dziecka, ale istnieje też możliwość korzystania z innych sklepów przez rodzica. Dzieci nie mają dostępu do tej drugiej funkcji.
Jak już wspomnieliśmy - ten tablet będzie oferowany w sprzedaży i został dostosowany do rynku. Z komunikatu fundacji OLPC wynika, że będzie on oferowany przez porozumienia licencyjne producentom tabletów, wydawcom książek i międzynarodowym dystrybutorom w USA i Europie. Tablet ma też trafiać na "tradycyjne rynki" OLPC w krajach rozwijających się.
Fundacja oświadczyła już, że jednym ze sprzedawców tego tabletu będzie amerykańska sieć sklepów Walmart. Więcej informacji o samym urządzeniu można znaleźć na stronie xo-learning.org.
Fundacja OLPC zawsze miała bardzo ambitne cele. Czasem ocierały się one o szaleństwo. Jej założyciel Nicolas Negroponte był gotów nawet zrzucać edukacyjne laptopy z powietrza na afrykańskie wioski, aby w ten sposób wyzwolić w dzieciach informatyczne talenty.
Te ambitne cele nigdy nie były w 100% realizowane. Sama idea dawania mieszkańcom biednym krajów akurat laptopów i tabletów w celu poprawienia jakości ich życia wydaje się nieco ekstrawagancka. Trzeba jednak przyznać, że organizacja OLPC zawsze tworzyła ciekawe gadżety i była inspiracją dla producentów typowo komercyjnych. Czy dziecięce tablety będą nowym hitem?
Czytaj także: Hakowanie Androida - ile zajęło niepiśmiennym dzieciom z Etiopii?
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|