Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Ochrona dóbr osobistych nie dotyczy anonimowego użytkownika forum - wyrok

15-03-2017, 14:59

Jeśli wypowiadasz się w sieci anonimowo i ktoś Cię urazi to nie możesz liczyć na ochronę dóbr osobistych. Taka ochrona należy się osobom, ale nie "abstrakcyjnym użytkownikom", uznał Sąd Apelacyjny w Warszawie.

robot sprzątający

reklama


Czy można naruszyć dobra osobiste krytykując kogoś, kto jest znany wyłącznie z nicka internetowego? Zagadnienie ciekawe bo przecież "osobowość internetowa" zawsze powiązana jest z jakąś żywą osobą, ale czy dobra osobiste w ogóle dotyczą "osobowości internetowej"?

Na to pytanie odpowiada wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 18 stycznia 2017 roku (sygn. akt VI ACa 1661/15). Uzasadnienie wyroku zamieszczamy pod niniejszym tekstem.

Wysoki sądzie! Poniżono mnie na forum!

Pewien mężczyzna pozwał dwie osoby w związku z tym, że został publicznie ośmieszony na forum (a przynajmniej tak się poczuł). W reakcji na jego posty na forum napisano "uzurpujesz sobie prawo do pouczania innych" albo "nie masz żadnych oporów przed tym, aby zachować się jak burak" albo "zachowałeś się jak głąb". Co więcej, urażony tymi stwierdzeniami mężczyzna nie mógł odpowiedzieć bo zablokowano mu konto.

Sprawa trafiła najpierw do Sądu Okręgowego w Warszawie. Jednym z pozwanych był administrator forum, drugim był moderator i autor wypowiedzi. Administrator podniósł, że nie powinien odpowiadać za wypowiedzi innych, a moderator - jego zdaniem - nie tyle oceniał osobę powoda ile krytykował sposób wypowiadania się na forum.

Naruszenie dóbr osobistych - co to znaczy?

Sąd Okręgowy oddalił powództwo. Uznał, że choć powód mógł poczuć się urażony to jego subiektywne uczucia nie są istotne dla oceny naruszenia. Dla oceny naruszenia istotne jest to, jaką reakcje społeczną wywołują rzekomo poniżające wypowiedzi.

Urażony mężczyzna udzielał się na forum i był wcześniej upominany za swoje zachowanie.

- Inna jest sytuacja, gdy dochodzi do negatywnych wypowiedzi na temat jakieś osoby w prasie, bo osoba ta nie ma wpływu na treść artykułów i nawet może nie spodziewać się zainteresowania. Powód natomiast sprowokował zaistniałą sytuację swoimi wypowiedziami pomimo ostrzeżeń w tej materii i tylko kwestią czasu było wywołanie negatywnych dla niego konsekwencji - czytamy w uzasadnieniu wyroku.

Dodatkowo dla Sądu Okręgowego znaczenie miał fakt, że powód nie rozpowszechniał swoich danych osobowych. Znany był jedynie z nicka.

Nie można naruszyć dóbr anonima

Powód nie zgodził się z wyrokiem i sprawa trafiła do Sądu Apelacyjnego. Ten uznał apelację za bezzasadną i zgodził się z ustaleniami sądu I instancji dodając do nich swoje "trzy grosze".

Sąd Apelacyjny podkreślił, że dobre imię jest ściśle powiązane z konkretną osobą. Nie można więc naruszyć dobrego imienia abstrakcyjnego użytkownika forum, jeśli nie wiemy jaka to dokładnie osoba.

- O naruszeniu dobrego imienia powoda można by mówić jedynie wówczas, gdyby inni użytkownicy forum byli w stanie powiązać kwestionowane wpisy z osobą powoda (...) Powód musiałby więc wykazać, że użytkownicy forum wiedzieli o tym, iż powód posługuje się loginem (...) - stwierdził sąd.

Warto zauważyć, że takie podejście do sprawy wcale nie wyklucza ochrony dobra osobistego w postaci pseudonimu. Rzecz jednak w tym, aby ten pseudonim dało się powiązać z określoną osobą.

Nieznaczne naruszenia? To się zdarza

Poza tym sąd Apelacyjny podkreślił, że komunikując się z ludźmi w internecie trzeba brać pod uwagę standardy wypowiedzi internetowych.

Nie wszyscy prawnicy zgadają się co do potrzeby uwzględniania "innych standardów" przy orzekaniu, ale... na forach naprawdę są inne standardy niż np. w bezpośredniej rozmowie albo w wystąpieniach publicznych. Te inne standardy wynikają m.in. z poczucia anonimowości. Uczestnicy dyskusji mogą zarówno pozwalać sobie na surowsze oceny innych jak i mogą stać się celem takich ocen i nie powinni oczekiwać, że każde minimalne naruszenie skończy się wyrokiem sądu.

- Pozwany mógł i powinien użyć mniej stanowczych i dosadnych sformułowań. Nawet jednak, gdyby przyjąć, że do naruszenia godności powoda doszło, to stopień ingerencji pozwanego w sferę dóbr osobistych powoda byłby tak nieznaczny, że zdaniem Sądu Apelacyjnego, godność powoda nie wymaga udzielenia ochrony prawnej. Nie można bowiem przyjąć, aby każde nawet minimalne naruszenie dobra osobistego musiało się spotykać z reakcją sądu i skutkować sięgnięciem do środków ochrony przewidzianych w art. 24 k.c. - stwierdził sąd.  

Zobacz: Inne wyroki dotyczące dóbr osobistych w internecie

Poniżej uzasadnienie wyroku w całości.

orzeczenieVIACa166115 by Dziennik Internautów on Scribd


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *