Chrome przebojem zawojowało rynek przeglądarek internetowych, jednak Opera pokazuje, że nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa. Nowe wydanie Opera Beta dla Androida jest bardzo obiecujące.
reklama
Opera udostępniła pierwszą wersję swojej mobilnej przeglądarki opartą o silnik WebKit, która przeznaczona jest dla użytkowników Androida. Choć jako wierny fan Chrome'a podszedłem do konkurencyjnej aplikacji z dużym dystansem, liczba naprawdę użytecznych funkcji bardzo mnie zaskoczyła.
Tak naprawdę Opera Beta dla Androida to przede wszystkim dziedzictwo po wcześniejszych produktach spółki. Jedną z najbardziej wyróżniających się funkcji jest "tryb terenowy", który umożliwia oszczędzenie nieco mobilnego transferu. Całość znana również jako "tryb Turbo" przesyła odwiedzane przez nas strony, wykorzystując dodatkowy serwer pośredniczący, gdzie kompresowane są na przykład grafiki. Podczas krótkich testów przeglądarka w moim przypadku zdołała ograniczyć transfer mobilny o kilkadziesiąt procent.
Inna funkcja rzucająca się od razu w oczy to możliwość szybkiego odkrywania nowych informacji. Wystarczy przejść na zakładkę "Odkryj" w oknie głównym programu, by zaprezentowane zostały nam najświeższe informacje z wybranych kategorii. Nie trzeba się więc w tym przypadku podpierać zewnętrznymi agregatorami treści.
Pozostałe rozwiązania wydają się już właściwie standardem. Pasek adresu połączony z wyszukiwarką czy możliwość szybkiego wybierania najczęściej odwiedzanych stron - tych funkcji po prostu nie mogło zabraknąć. Jak na wersję Beta przystało, wciąż łatwo znaleźć jeszcze niedocięcia, jednak pomimo tego nowa Opera prezentuje się bardzo okazale.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*