Najwięksi europejscy operatorzy przyznają, że smartfony Lumia nie zdołały sprostać konkurencji ze strony smartfonów iPhone oraz tych bazujących na Androidzie. Obecnie Nokia toczy walkę o amerykański rynek tego typu urządzeń.
reklama
Fiński producent, który kiedyś mógł się pochwalić dominacją na amerykańskim rynku smartfonów, obecnie ma tam udziały nieprzekraczające 1%. Prowadzenie mają firmie przynieść jednak nowe urządzenia z Windows Phone.
Lumia 900 dostępna w sieci AT&T od dwóch tygodniu cieszy się obecnie bardzo dużym zainteresowaniem - poinformowała agencja Reuters. Niedługo po premierze w urządzeniu odnaleziono błąd, który wynikał ze złego zarządzenia pamięcią smartfona, co w efekcie prowadziło do zrywania połączeń 4G. Nokia niezwykle szybko jednak zareagowała i w zaledwie kilka dni udostępniła poprawkę.
Operatorzy są niestety zwykle bardzo sceptyczni, jeśli chodzi o wspieranie nowych urządzeń. Zdaniem agencji Reuters wielu narzeka, że ich cena jest zbyt wysoka, a przy tym same smartfony nie są zupełnie innowacyjne. Istotnym problemem jest również słaba rozpoznawalność wśród klientów, co zmusza operatorów do promowania nowych urządzeń z własnej kieszeni.
- Nikt nie przychodzi do sklepu z pytaniem o telefon z Windows Phone - powiedział jeden z szefów europejskiego telekomu, którego firma sprzedaje urządzenia Lumia 800 oraz 710. - Nokia postawiła sobie podwójne zadanie: przywrócić swoją wiarygodność, jeśli chodzi o tworzenie nowoczesnych smartfonów, ale również promowanie systemu Windows Phone, który jest niemal nieobecny na rynku.
Zdaniem przedstawiciela jednego z operatorów Microsoft stworzył oprogramowanie, które umożliwia robienie "masy świetnych rzeczy", jednak niewielu użytkowników o tym wie. Jeśli Lumia byłaby dostarczana z tym samym oprogramowaniem i dostępna z Androidem, a nie Windows Phone, całość byłaby znacznie łatwiejsza do sprzedaży - powiedział.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|