Największy na świecie producent telefonów komórkowych stracił na początku tygodnia swój tytuł najbardziej wartościowej firmy w Finlandii, skąd pochodzi Nokia. Jest to bez wątpienia efekt niewielkiej wciąż obecności korporacji na rynku smartfonów.
reklama
Na początku tygodnia Nokię wyprzedziła pod względem wyceny giełdowej firma Fortum produkująca narzędzia elektryczne. W ostatnim czasie fiński producent telefonów nie przekazywał zbyt wielu pozytywnych informacji płynących ze spółki.
Na parkiecie w Helsinkach wartość koncernu Fortum wynosi niemal 15,8 miliarda euro, natomiast druga obecnie Nokia może się pochwalić wyceną aż o miliard euro niższą. Na trzecim miejscu znajduje się spółka Sampo, której wycena giełdowa sięga 12 miliardów euro.
Choć Nokia wciąż znajduje się w czołówce, bez wątpienia utrata pierwszej pozycji jest historycznym momentem, który wskazuje na poważne problemy w spółce. Warto chociażby przypomnieć, że zaledwie pięć lat temu (niedługo po debiucie smartfona iPhone), Nokia wyceniana była na ponad 110 miliardów euro, a zatem wielokrotnie więcej niż obecnie.
Niedawno fiński producent informował, że liczy na sukcesy związane z ekspansją w Chinach. Koncern ma stanąć na nogi dzięki szeroko zakrojonej współpracy z Microsoftem, na mocy której Nokia wykorzystuje w swoich nowych smartfonach platformę Windows Phone. W ubiegłym roku korporacja odnotowała jednak stratę operacyjną w wysokości 1,4 miliarda dolarów, przy zyskach 2,74 miliarda dolarów w 2010 roku.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|