Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Nintendo nie będzie tworzyło gier na smartfony

12-08-2011, 15:00

Pomimo nacisku ze strony inwestorów znany producent konsol, choć znajduje się w trudnym położeniu, nie chce wkraczać na rynek smartfonów.

konto firmowe

reklama


Choć przy okazji niedawnych ataków na Sony, Nintendo pozytywnie wyróżniło się, jeśli chodzi o zabezpieczenia danych osobowych klientów, kłopoty finansowe zmuszają zarząd korporacji do zdecydowanych działań.

>>Czytaj także: Trójwymiarowy obraz w konsoli Nintendo 3DS bez okularów (wideo)

Sonda
Usługi Sony są już dobrze zabezpieczone?
  • Tak
  • Nie
wyniki  komentarze

Jak poinformował Bloomberg, firma doradcza Stats Investment Management zaleciła Nintendo ekspansję na rynek smartfonów. Przygotowanie dla iOS czy Androida specjalnych wersji kultowych gier mogłoby dźwignąć z kolan znanego producenta konsol.

Prezes firmy, Satoru Iwata, zaprzeczył jednak jakoby Nintendo planowało tworzenie aplikacji dla popularnych smartfonów. Jak stwierdził, nie stanie się tak przynajmniej do czasu, gdy on będzie szefował firmie. Wcześniej doradcy podkreślali, że korporacja musi spróbować "wkupić się w nową platformę bądź zaprezentować coś zupełnie odmiennego".

Przypomnijmy, że porażka Nintendo 3DS, która oferuje obraz 3D bez konieczności korzystania ze specjalnych okularów, zmusiła producenta do pierwszej w historii firmy drastycznej obniżki cen konsoli (nawet o 40 procent). Choć oczywiste jest, że użytkownicy coraz częściej grają na swoich smartfonach, Iwata - poza zapowiedziami nowej konsoli Wii U - nie zaprezentował na razie innego pomysłu na poprawienie kondycji swojej firmy.

>>Czytaj także: Nintendo zabezpieczone lepiej niż Sony


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Źródło: Bloomberg