Nie odtwarza muzyki, ale ją gra
Już od 50 lat urządzenia elektroniczne pomagają ludziom w tworzeniu muzyki, jednak ich rola ograniczała się zawsze do odtwarzania próbek dźwięku przez głośniki. Niebawem może się to zmienić, bo amerykańskim naukowcom udało sie stworzyć robota, który naprawdę gra!
Robot o nazwie Hailee został stworzony przez prof. Gila Weinberga zajmującego się zagadnieniami technologii muzycznej w Georgia Tech College of Architecture. W pracy pomagali mu studenci, którzy zatroszczyli sie miedzy innymi o mechaniczną stronę całego przedsięwzięcia.
Robot Hailee przede wszystkim jest w stanie wydobywać rytmy z instrumentu perkusyjnego, a więc nie korzysta z głośnika, co samo w sobie daje bardziej realne odczucie słuchaczowi. Poza tym Hailee korzysta z kilku algorytmów analizujących grę znajdującego się obok człowieka pod względem wysokości dźwięków, ich barwy i następstwa w czasie.
Dzięki temu Hailee przeprowadza analizę zasłyszanych rytmów i potrafi je powtórzyć, a także dopasować do nich swoją grę. Robot-muzyk potrafi też bardzo sprawnie reagować na zmianę rytmu w trakcie gry.
W przeciwieństwie do automatów perkusyjnych, robot nie odtwarza zapisanych wcześniej sekwencji, ale tworzy je na bieżąco będąc nieprzewidywalnym nawet dla swoich twórców.
Początkowo Hailee był wyposażony jedynie w ramię do wystukiwania rytmu na instrumencie. Potem dodano drugą rękę, która mogła napinać membranę bębna zmieniając wysokość tonu. Naukowcy pracują teraz nad nogami. Robot niekoniecznie musi chodzić, ale jego twórcy chcieliby, aby mógł się poruszać w czasie gry podobnie jak człowiek, co może jeszcze uatrakcyjnić muzyczną interakcję z ludźmi.
Aby przekonać się, że robot stworzony w Georgia Tech naprawdę potrafi grać, najlepiej odwiedzić stronę projektu Hailee i obejrzeć zamieszczone tam filmy. Robot miał też okazję występować publicznie na terenie USA i Europy.