Aż kilkadziesiąt tysięcy internautów wzięło udział w konkursie na Facebooku, gdzie obiecywano zdobycie najnowszej wersji iPhone'a. Organizatorzy tłumaczyli się, że muszą rozdać 500 telefonów, gdyż nie były one w odpowiedni sposób ofoliowane, co uniemożliwiało ich sprzedaż w sklepie. Wielu w takie wyjaśnienie uwierzyło.

Nie każdy zauważył, że organizatorzy tak sformułowali swój wpis, by wynikało z niego, iż zamierzają oni po prostu wylosować 500 komentarzy - a nie tyle rozdać. Otrzymaliśmy 500 telefonów iPhone 5 16GB, które z powodu braku ofoliowania telefonu (folia zabezpieczająca przy transporcie) nie mogą być wystawione na sprzedaż - czytamy na Facebooku. - Z tego powodu wylosujemy 500 osób, które udostępnią ten status i polubią naszą stronę.

Facebook skasował stronę

Jak nietrudno się domyślić, Facebookowi tego typu praktyki nie są na rękę, a strona dość szybko została skasowana ze społecznościowego serwisu. Błyskawicznie zaczęły natomiast przybywać kolejne, które wyśmiewały naiwnych internautów.

Na licznych profilach pojawiały się prześmiewcze konkursy, w których można było wygrać nowe Ferrari (bo nie posiadały ofoliowanych siedzeń) czy nawet domy, których właściciele mieli się pozbywać ze względu na rysy na jednym z tynków.

Czemu tak łatwo uwierzyć?

Bez wątpienia jest wiele elementów sprawiających, że internauci chętnie biorą udział w konkursach, które już na pierwszy rzut oka wyglądają na fałszywe. Przede wszystkim to tylko kilka kliknięć, które trwają chwilę - w tym czasie prawdopodobnie mamy w pamięci tylko obrazek nowego iPhone'a.

Wiele osób nie zdaje sobie również sprawy z tego, że oszuści mogą dzięki fałszywym konkursom szybko gromadzić duże społeczności, a później je sprzedawać lub wykorzystywać do zarabiania w inny sposób. Dobrze o tym pamiętać, widząc następnym razem stronę, gdzie zapewniani jesteśmy o możliwości wygrania atrakcyjnego sprzętu w zamian za kilka kliknięć.